Sky Sports podaje, że bolidy zespołu Lotus wreszcie opuściły tor Spa w Belgii.

Sprzęt stajni z Enstone został skonfiskowany przez komornika sądowego, po tym, jak Charles Pic wytoczył ekipie proces sądowy. Francuz był w zeszłym sezonie kierowcą testowym Lotusa i jego zdaniem, nie otrzymał tyle dni za kierownicą bolidu ile miał zapisane w kontrakcie. Mimo to jak podaje Sky Sports, cały ekwipunek brytyjskiej ekipy został dziś załadowany do ciężarówek i opuścił tor Spa, co daje do zrozumienia, że zarząd zdołał się porozumieć z Pikiem.

W dalszej części raportu możemy przeczytać, iż przez cały ten okres nie było żadnego oficjalnego dialogu na linii Lotus-FIA, aczkolwiek Federacja monitorowała sytuację, by mieć pewność, że nie zaszkodzi ona wizerunkowi Formuły 1. Ponadto spodziewane jest oficjalne stanowisko stajni z Enstone, która raczej na pewno przystąpi do przyszłotygodniowego Grand Prix Włoch.