F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Typ wiadomości
Wyszukiwarka wiadomości

  Najnowsze wiadomości

02.05.2024

Kongres USA oczekuje wyjaśnień od Liberty Media ws. Andretti-GM

Turrini i Clarkson pewni zwolnienia Sargeanta w trakcie sezonu 2024

David Sanchez został nowym dyrektorem technicznym Alpine

01.05.2024

Vettel poprowadzi McLarena MP4/8 podczas weekendu na Imoli

LGdS: Umowa Ferrari z Newey'em może zostać ogłoszona po GP Miami

Ferrari przedstawiło malowanie na Grand Prix Miami

Bottas: Audi dokładnie wie na co mnie stać

The Athletic: Newey odejdzie z Red Bulla bez obowiązkowego urlopu

LGdS: Vasseur odbył spotkanie z Newey'em w Londynie

Red Bull Racing potwierdza odejście Adriana Newey'a

Seidl: Formuła 1 nie jest sportem "one-man show"

Gunther Steiner wytoczył proces ekipie Haas

Wolff dementuje spekulacje o rozmowach z Verstappenem po GP Miami

30.04.2024

Jos Verstappen nie wyklucza zmiany zespołu przez Maksa

Seidl: Nie próbujemy przekonać Sainza wysokim kontraktem

Aston skorzysta z prawa do ponownego rozpatrzenia kary Alonso

Autosport: Newey ogłosi przed GP Miami odejście z zespołu

29.04.2024

Vasseur: Jedna dziesiąta sekundy między Ferrari a McLarenem

27.04.2024

Vowles: Williams może być mocny w Monako

Motorsport-Total: W Miami odbędzie się spotkanie Andrettiego z FOM

Więcej wiadomości

  Archiwum 2017
PnWtŚrCzPiSoNd
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930
2024  |  2023  |  2022  |  2021
2020  |  2019  |  2018  |  2017
2016  |  2015  |  2014  |  2013
2012  |  2011  |  2010  |  2009
2008  |  2007  |  2006  |  2005
2004  |  2003  |  2002  |  2001
2000  |  1999

Vettel nie obawia się kolejnej walki o tytuł z Hamiltonem w sezonie 2018

Niemiec uważa, że w przyszłym roku do pojedynku między Mercedesem a Ferrari włączy się Red Bull.
Mateusz Szymkiewicz, 2 listopada 2017, wyświetlenia: 2254<< | lista | T- | T+ | >>
Embed from Getty Images

Sebastian Vettel przyznał, że nie obawia się kolejnej batalii z Lewisem Hamiltonem o mistrzowski tytuł w sezonie 2018.

Niemiec do letniej przerwy toczył bardzo wyrównany pojedynek z 32-latkiem o mistrzowską koronę. Mimo to po Grand Prix Włoch reprezentant Ferrari utracił prowadzenie w klasyfikacji, natomiast w Singapurze i Japonii nie zdobył ani jednego punktu, przez co jego szanse na piąty tytuł w karierze stały się tylko matematyczne.

Ostatecznie Hamilton przypieczętował czwarte w karierze mistrzostwo podczas ostatniego wyścigu o Grand Prix Meksyku i jak przyznał Vettel, nie może się już doczekać nowej potyczki z kierowcą Mercedesa podczas przyszłorocznych zmagań. „Tylko kilku sportowców na świecie ma w kieszeni cztery tytuły mistrza świata, więc trzeba to szanować. Patrząc na cały sezon, to Lewis był lepszy i zasłużył na tytuł. Nigdy nie wiesz co się wydarzy w przyszłości. W następnym sezonie zrobię wszystko co w mojej mocy, by powstrzymać Lewisa przed zdobyciem piątego mistrzostwa”.

„2017 rok był jego, ale 2018 to już inna historia. Wszystko zacznie się od zera. Jako Ferrari znajdujemy się na właściwej drodze i mam głęboką wiarę, że możemy być na czele w 2018 roku. Nie boję się Lewisa. Wręcz przeciwnie, lubię się z nim ścigać. Kiedy wygrywasz z Lewisem Hamiltonem, to czujesz dumę, ponieważ wiesz, że jeździ on na ekstremalnie wysokim poziomie” – powiedział Niemiec.

Vettel dodał również na koniec, że w przyszłym roku spodziewa się bardzo mocnej formy Red Bulla, a tym samym włączenia się austriackiej ekipy do walki o tytuł. „Musimy być jeszcze lepsi i tak też będzie. Po tym wszystkim wiemy, że nie walczymy przeciwko Myszce Miki i Kaczorowi Donaldowi”.
Ostatnie pokrewne tematy: (wyszukaj wszystkie)
01.05.2024  Vettel poprowadzi McLarena MP4/8 podczas weekendu na Imoli
16.04.2024  Porsche oczekuje na decyzję Vettela w sprawie startów w WEC
10.04.2024  Plan spalony na panewce - powrót Vettela z emerytury
04.04.2024  Hamilton: Vettel byłby niesamowitą opcją dla Mercedesa
28.03.2024  Vettel: Powrót do Formuły 1 nie jest w tej chwili moim zmartwieniem
Tagi:
Vettel S.
Hamilton L.
Ferrari
Mercedes
Red Bull

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
JuJu_Hound, 02.11.2017 10:03[!]
Lewis, Seb nie zapominajcie że Mad Max nadchodzi :)
rno2, 02.11.2017 10:16[!]
@krzychol2000
Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem.
Awarie i błędy są częścią tego sportu i nie ma co gdybać.
Co ciekawe, np. przytaczasz awarie Rosberga w sezonie 2014, a nie wspominasz nic o awariach Hamiltona w tym właśnie roku.
Z ,,Pechowymi 2 pierwszymi wyścigam Massy w sezonie 2008" to już w ogóle pojechałeś. To tylko jego wina, że zapomniał o braku kontroli trakcji w swoim bolidzie.
Yurek, 02.11.2017 10:18[!]
@krzychol2000 - tak jak pisałem, zorganizuj sobie MŚ w Excelu, bo od tych "gdyby" głowa mnie boli.
Gdyby nie awaria w Malezji, Hamilton miałby tytuł w 2016. W 2007 też był bardzo blisko. W 2015 Rosberg był wolny, więc nie wiem, skąd Ci przyszło "deptanie po piętach".
Hamilton jest jednym z najlepszych kierowców ostatnich kilkunastu lat i takie gdybanie jest bez sensu.
rno2, 02.11.2017 10:40[!]
@krzychol2000
Więc po co gdybasz :)
Sasilton, 02.11.2017 11:00[!]
Coś czuje że Red Bull będzie najszybszy, ale będą miały też najwięcej DNFów i pod koniec sezonu będą co chwila cofani o 5-10 pozycji na starcie.
Aeromis, 02.11.2017 12:00[!]
@rno2 @Yurek
Panowie, "gdybanie" to niepodważalna oznaka myślenia i w F1 gdzie awarie są nieodłączną częścią tego sportu bez gdybania nie da się wyciągnąć rzetelnych wniosków. Oczywiście zależy to od jakości "gdybania", ale to zawsze właściwy kierunek.

Zapomnieliście też o 2012, co mnie nie dziwi, sezon stał pod znakiem rywalizacji VET vs ALO i tak go zapamiętano. Tymczasem Hamilton stracił masę punktów w tym ze 3 potencjalne wygrane wyścigi przez awarie, częste incydenty podczas wymiany kół i inne pechowe sytuacje. Pamiętam jak wówczas liczono - liczyłby się w walce o tytuł gdyby nie pech to miałby bardzo duże szanse na wygraną.
dex, 02.11.2017 12:15[!]
Dodam tylko że gdyby w 2003 roku Kimi w ostatnim wyścigu był 1 ( a był drugi) a Schumacher byłby 9 ( a był 8) to Kimi miałby mistrzostwo a tak przegrał dwoma punktami.

Nie ma co gdybać, to sport, awarie, wypadki, błędy kierowcy są wliczone w ten sport.
Titheon, 02.11.2017 13:28[!]
To ja tylko powiem, że GDYBY Robert nie miał wypadku we Włoszech, to Hamilton zapewne mógłby tylko pomarzyć o tytułach z Mercedesem... ;-)
Sgt Pepper, 02.11.2017 14:14[!]
Williams się włączy (ech pomarzyć...)
rno2, 02.11.2017 14:20[!]
To ja jeszcze dodam od siebie, że gdyby kiedyś ktoś nie wymyślił koła, to nie mielibyśmy Formuły 1, a w konsekwencji Hamilton miałby 0 tytułów na koncie.
crizz, 02.11.2017 14:29[!]
Panowie, GDYBYM ja był kierowcą F1, to Wasze dywagacje w ogóle nie miałyby miejsca... :))
Maciek znafca, 02.11.2017 19:00[!]
A gdyby nie awarie McLarena w 2005 to Kimi miałby pewny tytuł. I tak można w nieskończonność.
mich909090, 03.11.2017 00:00[!]
Merc zrobi krótszy rozstaw osi i znowu zdominuje.
Tomek71, 03.11.2017 00:17[!]
ha ha ...;D a gdyby nie wasi starzy nie pisalibyście tych głupich komentarzy XD
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!





F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca