Embed from Getty Images

Posiedzenie sędziów w sprawie protestu złożonego przez Haasa na zespół Force India zostało przesunięte na późniejszą porę.

Uważa się, że amerykański zespół oprotestował fakt, iż Racing Point Force India, które od sierpnia rywalizuje w Formule 1 jako nowy podmiot, wykorzystuje projekt bolidu zaprojektowany przez team Force India, który latem trafił pod kontrolę administratora.

Posiedzenie sędziów miało rozpocząć się w piątek o godzinie 11:00 czasu lokalnego. Wiadomo już jednak, że wystartuje najwcześniej o 15:40. Przedstawiciele FIA zyskają dzięki temu więcej czasu na analizę dodatkowych dokumentów, przekazanych jako materiał dowodowych.

Przypomnijmy – w lecie Force India zmagało się z poważnymi problemami finansowymi i pod koniec lipca trafiło pod kontrolę administratora. Zespół został nabyty przez konsorcjum Lawrence'a Strolla i zgłoszony do mistrzostw jako nowy podmiot – Racing Point Force India. Zespół w dalszym ciągu wykorzystuje jednak bolid VJM11, zaprojektowany i zbudowany przez Force India.

Według przepisów Formuły 1 wszystkie zespoły muszą być właścicielami praw własności intelektualnej do projektów swoich konstrukcji.

Haas od samego początku uważał, że Racing Point Force India nie należy się nagroda finansowa z tytułu zysków z praw komercyjnych, gdyż zespół jest w praktyce zupełnie nowym tworem.

Team z Kannapolis uważa, że Racing Point Force India nie powinno już teraz kwalifikować się wypłaty nagrody z tak zwanej pierwszej kolumny. Uprawnione są do niej ekipy, które ukończyły co najmniej dwa z trzech ostatnich sezonów w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej.

Szef Force India – Otmar Szafnauer wyrażał pełne przekonanie, że wszelkie spory w tej sprawie będą rozpatrywane na korzyść Force India.