Embed from Getty Images

Renault liczy na stanowcze działania FIA i Formuły 1 w związku z poważnym zagrożeniem stabilności finansowej wywołanym pandemią koronawirusa.

„Jeśli nie podejmiemy drastycznych działań, to pojawi się ryzyko. Nie jestem przyzwyczajony do życia w strachu. Nie mam też żadnego wpływu na rynki finansowe. Wszystko co mogę zrobić sprowadza się do współpracy z FIA” – powiedział szef programu Renault w F1, Cyril Abiteboul.

Francuz jest zdania, iż bezprecedensowy kryzys, z jakim mierzy się Formuła 1 wymaga „perfekcyjnej odpowiedzi ze strony władz”. Francuz dodał, że pierwsze decyzje zostały podjęte w szybkim tempie. „To dobrze” – zaznaczył.

Znacznie bardziej skomplikowane są jednak rozmowy na temat obniżenia limitów budżetowych z zakładanego poziomu 175 milionów dolarów.

„Kryzys dał nam możliwość ocenienia ekonomicznego modelu sportu, w taki sposób, aby zagwarantować przetrwanie F1. Chcemy utrzymać wszystkie zespoły, które tworzą obecną stawkę. Podjęte działania muszą zapewnić, że uda nam się zrealizować ten plan – niezależnie od życzeń poszczególnych stajni. Mam wrażenie, że FIA ma w tej kwestii takie samo zdanie i chce przede wszystkim chronić Formułę 1”.

W 2018 roku Renault podpisało umowę z Danielem Ricciardo, oferując mu bardzo wysokie wynagrodzenie. Teraz Australijczyk zgodził się na jego redukcję.

„Ta dyskusja jest już za nami. Daniel potwierdził już, że chce... Mogę wam przekazać, że jego pensja będzie niższa. Problem pojawiłby się wtedy, gdyby nie zaakceptował takiej idei. Wciąż musimy ustalić szczegółowe warunki, ale ogólnie mogę zapewnić komitet grupy Renault – nie obawiam się, że zdestabilizuje to nasz program F1”.

Trwają również rozmowy na temat nowego kontraktu dla kierowcy z Perth. Abiteboul potwierdza, że w obecnych warunkach negocjacje są problematyczne.

„Zwykle cały czas pracujemy nad umową i oceniamy wyniki. Teraz musimy podjąć decyzję bez żadnych analiz. Dużo rozmawiamy z Alainem Prostem, Jeromem Stollem i całym komitetem. Musimy dokonać wyboru jeszcze zanim dojdzie do startu sezonu”.

Nie można wykluczyć, że Ricciardo nie zdecyduje się na pozostanie w Renault po 2020 roku. „Gdyby tak się stało – a nie spodziewamy się tego – byłby to problem. Dlatego już teraz prowadzimy rozmowy z kierowcami z naszej akademii”.