Renault nawiązało z Williamsem wstępne rozmowy na temat dostaw jednostek napędowych od sezonu 2022.

Informacje w tej sprawie przekazuje holenderska edycja portalu motorsport.com.

Po zakończeniu współpracy z McLarenem, francuski producent dostarcza obecnie swoje jednostki wyłącznie fabrycznemu teamowi Alpine.

Jeszcze w ubiegłym roku szefostwo firmy rozpoczęło negocjacje w sprawie ewentualnego nawiązania współpracy z teamem startującym obecnie w mistrzostwach świata pod nazwą Alfa Romeo.

Nie jest tajemnicą, że zespół z Hinwil brał pod uwagę scenariusz zakończenia przez Alfę sponsoringu tytularnego a w skrajnym scenariuszu także partnerstwa ze Scuderią.

W rozmowie z Blickiem, do której doszło w grudniu ubiegłego roku, szef stajni – Fred Vasseur, powiedział: „Jesteśmy związani z Ferrari do końca 2021 roku. Będzie musiało dojść do przeglądu ksiąg, ponieważ kolejna umowa powinna obowiązywać od 2022 do 2026 roku, ze względu na wprowadzenie nowej generacji bolidów”.

Zapytany o to, czy kolejna umowa silnikowa zostanie podpisana z Ferrari, Francuz odparł: „Nigdy nic nie wiadomo. Jak w małżeństwie. Nikt nie gwarantuje, że na zawsze zostaniesz z jedną kobietą – tak jak ja!”.

Na początku tego roku w mediach pojawiły się informacje na temat bardzo prawdopodobnego przedłużenia przez ekipę umowy z Ferrari aż do 2025 roku.

W efekcie Renault zmuszone zostało do rozpoczęcia poszukiwań nowego klienta. Holenderski motorsport.com donosi, że Williams jest obecnie dla francuskiej firmy jedyną poważną opcją. Dodaje również, że pomiędzy stronami doszło do pierwszych kontaktów. W negocjacjach przewijają się jednak trzy przeszkody.

Pierwsza jest związana z tym, że zespoły zaczęły już projektować swoje bolidy na sezon 2022. Konieczność dostosowania konstrukcji do zespołu napędowego Renault może okazać się problemem, o ile decyzja w sprawie nawiązania partnerstwa nie zapadnie w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Druga kwestia to rozszerzona w ostatnim czasie umowa z Mercedesem na temat współpracy technicznej. W jej ramach niemiecki team będzie dostarczał Williamsowi niektóre komponenty bolidu, w tym skrzynie biegów czy układy hydrauliczne.

Trzecia przeszkoda to fakt, że Renault nie dostarczało w ostatnim czasie tego typu elementów bolidu zespołom klienckim. Tymczasem model przyjęty obecnie przez Williamsa zakłada pozyskiwanie ich od partnera silnikowego.

Rozmowom nie sprzyja także presja czasu, którą wywiera Renault. „Chociaż kwestia ta znajduje się stosunkowo wysoko na liście priorytetów dyrektora generalnego Renault – Luki de Meo, nie jest jasne, czy współpracę uda nawiązać się jeszcze przed sezonem 2022”.