David Coulthard stwierdził, że Fernando Alonso może sobie zrobić roczną przerwę od Formuły Jeden i powrócić jako mistrz, jeśli nie uda mu się teraz podpisać kontraktu z którymś z najlepszych zespołów.

Alonso jest łączony z powrotem do Renault, gdzie zdobył swe dwa tytuły mistrzowskie, jednak francuska ekipa musi stawić się na przesłuchaniu w sprawie kolejnej afery szpiegowskiej, ponieważ została oskarżona przez McLarena o posiadanie ich tajnych dokumentów.

Hiszpan zapewne dwa razy pomyśli, zanim dołączy do Renault, bo ewentualna kara może zmniejszyć jego szanse na zdobycie trzeciego tytułu w sezonie 2008. Alonso łączony był również z zespołem Red Bull Racing, jednak Coulthard stwierdził, że nie zamierza robić dla niego miejsca i zasugerował mu, aby postąpił tak jak Alain Prost, który zrobił sobie sezon przerwy, by później powrócić jako mistrz.

„Może zrobić sobie sezon przerwy.” – powiedział Coulthard w poniedziałek podczas imprezy promującej Race of Champions na Wembley. „Myślę, że nie byłby to dla niego problem. Prost był ostatnim kierowcą, który tak zrobił (w 1992 roku), by powrócić potem i zdobyć mistrzostwo. Jeśli możesz zapewnić sobie miejsce w jednym z dwóch najszybszych bolidów w stawce, to masz świetną okazję by zdobyć tytuł”.

„Jednak ten sezon pokazał, że nawet będąc w takiej sytuacji bardzo ciężko jest go zdobyć. Nawet, gdy masz już jeden z najlepszych bolidów jest wiele rzeczy, które muszą pójść po twojej myśli i musisz cały czas podejmować dobre decyzje”. Coulthard dodał też, że blado widzi szanse Alonso na znalezienie teraz zespołu, w którym mógłby walczyć o mistrzostwo: „Nie ma takich opcji jak McLaren czy Ferrari, a patrząc na ubiegły sezon były to najlepsze zespoły w stawce”.

Szkot twierdzi też, że było oczywiste, iż Alonso nie pozbawi go miejsca w Formule Jeden w przyszłym sezonie. „Sprawdzałem to parę razy i mój kontrakt mówi, że jeśli odbywają się mistrzostwa, to oni (Red Bull) muszą mnie dopuścić do startów. Poza tym po co Fernando miałby teraz przejść do Red Bulla? Jeśli nie cieszył się z tego, że nie wygrywał w McLarenie, to na pewno nie będzie się też cieszył z niewygrywania w Red Bullu”.

Źródło: F1-Live.com