Alex Wurz opuścił Williamsa po bardzo zróżnicowanym sezonie, w którym raz zdołał nawet stanąć na podium. Z drugiej strony okazał się bardzo nierówny w kwalifikacjach, co zapewne kosztowało go sporo punktów, ponieważ w trakcie wyścigów nie był w stanie przedrzeć się do czołówki.

Austriak uznawany jest jednak za jednego z najlepszych kierowców do rozwoju samochodów Formuły Jeden i teraz z jego umiejętności będzie mogła skorzystać Honda. „Bardzo podobało mi się poznawanie Hondy od wewnątrz przez ostatnich kilka tygodni oraz możliwość uczestniczenia w pierwszych testach z zespołem w Walencji, w programie aklimatyzacji za kierownicą RA107.” – powiedział Wurz.

„Dotychczas w RA108 przejechałem zaledwie kilkadziesiąt metrów – podczas prezentacji, więc z niecierpliwością wyczekuję okazji przetestowania nowego bolidu w Barcelonie, kiedy to już włączę się do programu rozwojowego tego auta.” – dodał Austriak.

Przyznał jednocześnie, że jednym z powodów, który skłonił go do podpisania kontraktu z Hondą był Ross Brawn. „Fakt, że Ross dołączył właśnie do Honda Racing F1 Team uczynił z tego dla mnie bardzo interesującą propozycję, wraz z kilkoma bardzo utalentowanymi ludźmi, których znałem z moich poprzednich zespołów, jak choćby Loic Bigois”.

Alex powiedział też krótko o swoich odczuciach po dołączeniu do Hondy w nawiązaniu do swoich poprzednich pracodawców w F1. „Wszystkie moje trzy poprzednie zespoły miały na swoim koncie tytuły mistrzowskie i jestem dumny z tego, że będę miał teraz okazję pomóc Hondzie w realizacji jej ambicji”.

Źródło: GPUpdate.net