Adrian Sutil ma nadzieję, że przetestowane w tym tygodniu poprawki do bolidu VJM01 na torze Silverstone przybliżą zespół Force India do rywali w Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Stajnia z Silverstone testowała poprawioną aerodynamikę, wliczając w to pokrywę silnika z 'płetwą rekina', z której korzystają już obydwa zespoły Red Bulla oraz Renault i Williams, a także zmodyfikowane zawieszenie (bezwładny amortyzator zastosowany z przodu auta). Program Force India ograniczyła trochę kraksa Giancarlo Fisichelli w środę, jednak mimo to Sutil jest zadowolony z nowych części.

Zapytany przez autosport.com, czy uważa, że wprowadzone zmiany pomogą im poprawić ich pozycję, Niemiec odpowiedział: „Mamy taką nadzieję, bez wątpienia. Zobaczymy, czy uda nam się dogonić trochę Hondę. Wszystkie inne zespoły są zbyt daleko od nas, w tym Toro Rosso z nowym samochodem, więc naszym celem jest trzymanie się blisko innych samochodów. Potem chcemy zmniejszyć dystans dzielący nas od innych, abyśmy mogli ścigać się z nimi ponownie”.

O samych testach Sutil powiedział: „Było kilka rzeczy, które zadziałały całkiem nieźle, a kilka innych wymaga jeszcze trochę więcej testów. Myślę, że pod względem aerodynamicznym wykonaliśmy krok naprzód. Jeździliśmy też z nowym amortyzatorem, który wymaga jednak jeszcze trochę pracy, ponieważ mieliśmy dużą podsterowność, ale naprawdę potrzebujemy tych poprawek. Myślę, że zyskaliśmy dzięki nim około 0,3 sekundy. Zobaczymy, ile zdołamy z tego wyciągnąć, ale ogólnie testy były pozytywne”.

Kierowca Force India dodał, że zespół nie podjął jeszcze decyzji, czy użyje nowego amortyzatora w wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii, ale powinni wypróbować go przynajmniej podczas piątkowych treningów. „Musimy to przedyskutować.” – wyjaśnił. „Zobaczymy, co będzie wynikało z danych i jak nam pójdzie podczas piątkowych treningów. W weekend nie ma zbyt wiele czasu na przetestowanie czegokolwiek i podjęcie ryzyka, ale w ciągu najbliższych kilku dni podejmiemy decyzję”.

Źródło: Autosport.com