Tad Czapski odszedl do Mercedesa.
Obawiam się tego,że głównie ze względów marketingowych zostają,aby zmazać plamę po crashgate i już teraz zdają sobie sprawę,że rok 2010 jest docelowo ich ostatnim i aby nie płacić CA zdcydują się sprzedać swoje miejsce.
To czarna wersja tym niemniej,niezwykle istotny będzie początek sezonu w ich wykonaniu,żeby pomysły które opisałem,przy założeniu,że na razie ich nie ma nie zaczęły się potem urzeczywistniać.
Tad Czapski w Mercedesie-no niby to normalna kolej rzeczy,ale czy Mercedes bierze byle kogo? Hmm.
Szybciej Bagietka,szybciej!
to Mcl sobie potestuje z debiutantem Paffetem ;p
Nie wiem dlaczego uwazasz tego faceta za byle kogo?byle kto w F1 nie pracuje,po 2- ten gosc bardzo przyczynil sie do tytulow mistrzowskich w 05 ,06.Jesli sie nie myle to on tez opracowal system startu ktory Renia miala powalajacy w tamtych latach.
ICEMARK1 Nie napisałem,że Czapski to byle kto. Przeciwnie-chciałem wyrazić tylko,że Ross Brawn na pewno nie bierze kogoś pierwszego lepszego z ulicy do skompletowania załogi,bo to jest niemożliwe. A skoro z Einstone emigruje fachowiec,to to może być zły omen..
aha sory ,zle Cie zrozumialem. Wydaje mi sie ze Reno pomalu szykuje sie do spakowania zabawek z F1,nie ma zadnych zatrudnien tylko zwykle roszady na powazniejszych stanowiskach,raczej do walki sie nie szykuja,poprostu jak najmniejszym kosztem chca przetrwac jeszcze sezon a potem chyba sprzedadza zespol.*Cesarz i general* padli na polu bitwy a na ich miejsce przesunieto w gore pracownikow nizszego szczebla,za dobrze to nie wrozy.
Gie, 01.12.2009 14:04 | | |
Czy na tych testach teamy mogą testować rozwiązania na przyszły rok?
Moga nawet testowac bolidy na 2010 r
Tylko narazie za bardzo tu nie ma z kim, bo to młode i doświadczone chłopaki. Tzn. Paffett i Di Grassi na pewno coś pomogą swym zespołom.
|