@BullBull
Ależ nie przeczę, nie napisałam, że kara nie jest słuszna. Tor nowy, jeszcze nieprzewidywalny, mały błąd może dużo kosztować, kara surowa, ale słuszna. Po prostu stwierdziłam, że jakby nie patrzeć dla kierowcy (dla HAM zwłaszcza) jest to cios dostać karę już po pierwszym treningu, zwłaszcza, że rzutuje na wyścig.
@marla troszkę inaczej tamtą wypowiedź odebrałem, ale ok :-) Mam nadzieję, że ta kara jeszcze bardziej zmobilizuje go do walki w tym wyścigu :-)
@BullBull
Cytat : "Aby na przyszłość przy żółtej fladze zwalniali?"
No fakt, to moglo byc takie przeslanie sedziow, ale moze Lewis nie zauwazyl tej zoltej flagi lub za pozno, pamietaj ma male lusterka czy cos :) Moze i kara sluszna, ale za surowa jak za takie przewinienie. Nie wiem jak tam jest z Hamiltonem, ale mnie tam bardziej mobilizowalyby nagrody niz kary ;) Ale Lewisa na pewno nie skreslam i wiem, ze bedzie walczyl, a nawet wierze, ze wygra to GP.
Lewis jak zwykle w formie. Obstawiam: nie skończy wyścigu :)
W sportach zespołowych - np. piłce nożnej czy hokeju - gracze zawsze powtarzają, że najważniejsze jest, by znać "miarę" jaką stosują sędziowie - i żeby była ona utrzymywana przez cały mecz; wtedy wiadomo na co można sobie pozwolić, co jest na żółtą a co na czerwoną kartkę... Najgorzej, kiedy sędzia wprowadza w tej mierze niepewność - raz podobne przewinienie odgwiżdże, innym razem puści, jednemu da od razu żółtą a innemu za to samo najwyżej upomnienie... Wprowadza to chaos i nerwowość w grze. W F1 chodziłoby o to, żeby taką samą "miarę" utrzymywać przez cały sezon (mimo zmieniających się składów sędziowskich) i stosować ją tak samo wobec wszystkich (liderów i maruderów). Nie byłoby tylu dyskusji - czy kara słuszna, czy niesłuszna, odpowiednia czy za surowa (bo innym razem ktoś za to samo miał tylko karę finansową, na innego sędziowie w ogóle przymknęli oko itp.). Kierowcy powinni mieć jasność co do tego, na co mogą sobie pozwolić, a co (i jak) będzie bez wyjątku karane. Zawsze zostanie jakiś margines do interpretacji, rodzący kontrowersje - ważne, żeby był jak najwęższy.
W tym konkretnym przypadku opowiadałbym się raczej za karą finansową - ale to "raczej" oznacza, że też mam wątpliwości i dobrze byłoby się stosować do jakichś określonych, wyznaczających w tej kwestii ogólne standardy "precedensów".
Ogólnie za takie przewinienie powinna być kara finansowa - jeżeli spowodowaliby kolizję lub niebezpieczną sytuację, to okej - kara, nawet 10 pozycji. Jeżeli incydent miałby miejsce w kwalifikacjach - to jak najbardziej, kara kilku pozycji lub skasowania czasu byłaby jak najbardziej na miejscu. Dlatego nie rozumiem tej sytuacji.
Rozwalenie na T1 we Włoszech 3-4 kierowców na starcie - + 5 pozycji
Zignorowanie yellow flag na treningu - + 3 pozycje
Ja się pytam: Co to ku*** jest?!
@VJM02
Żłóta flaga - Oznacza niebezpieczeństwo na torze – każdy kierowca powinien zwolnić i zachować szczególną ostrożność. W przypadku, gdy członek obsługi toru macha dwoma flagami jednocześnie, kierowcy muszą być przygotowani do zatrzymania się. Wyprzedzanie pod żółtą flagą jest zabronione.
To w sumie wszystko.
andy, 28.10.2011 17:01 | | |
akkim> może jakiś wierszyk o tych, którzy w przeszłości zostali przesunięci o kilka pozycji na starcie w wyścigu bo w treningu zignorowali żółtą flagę? Przychodzą Ci do głowy jacyś kierowcy?
To w sumie wszystko.
@andy
Dobrze,
Jerome D'Ambrosio , dostał pięć miejsc w plecy
na drugim treningu, pojechał niestety
nazbyt szybko po wypadku Maldonado w Turcji,
olał falgi, przepisy - stąd i takie skutki.
Webber w 2004, GP Europy,
taż kara za flagi, z powodu głupoty,
zignorował żółte w sesji treningowej
z 12-go na 14-te - dwa miejsca startowe.
Dalej grzebać w zapiskach ? Po co ten sarkazm ?
andy, 28.10.2011 21:16 | | |
No nazbierało się tego. A za to samo przewinienie tylko inne kary? Może lepiej nie grzeb w zapiskach bo i tak miejsca by brakło na wymienienie ukaranych.
Kurde, mam złe przeczucie, że i F1 spotka tragedia... ;/ Nie, nie, zamykam się... ;/
@andy
Nie ma to jak być bezczelnym gdy pamięć zawodzi,
już myślałeś jeden Lewis - wszystko w niego godzi,
jak podałem ci przypadki i że już bywało,
to odwracasz kota tyłkiem. bo jest ich za mało.
Zatem zanim się oburzysz to spójrz ciut w historię,
a nie z czachy rzucasz sobie, bo to jest wygodnie,
ty zadałeś to pytanie jaby ich nie było,
gdy dostałeś dowód na to przestało być miło.
Arya, 28.10.2011 21:55 | | |
Hehe, Lewis winduje rekord liczby kar w sezonie :D
|