P. Nr Kierowca Bolid Opony Czas okr. Odstęp Strata 1.  1 Michael Schumacher Ferrari F2001 1:26,177 - - 2.  2 Rubens Barrichello Ferrari F2001 1:26,331 0,154 0,154 3.  6 Juan Pablo Montoya Williams FW24 1:27,394 1,063 1,217 4.  5 Ralf Schumacher Williams FW24 1:27,424 0,030 1,247 5.  3 David Coulthard McLaren MP4-17 1:27,505 0,081 1,328 6.  4 Kimi Raikkonen McLaren MP4-17 1:27,635 0,130 1,458 7.  7 Nick Heidfeld Sauber C21 1:28,295 0,660 2,118 8.  11 Jacques Villeneuve BAR 004 1:28,557 0,262 2,380 9.  12 Olivier Panis BAR 004 1:28,570 0,013 2,393 10.  9 Giancarlo Fisichella Jordan EJ12 1:28,605 0,035 2,428 11.  8 Felipe Massa Sauber C21 1:28,700 0,095 2,523 12.  14 Jarno Trulli Renault R202 1:28,773 0,073 2,596 13.  15 Jenson Button Renault R202 1:28,881 0,108 2,704 14.  20 Heinz-Harald Frentzen Arrows A23 1:29,174 0,293 2,997 15.  25 Allan McNish Toyota TF102 1:29,663 0,489 3,486 16.  21 Enrique Bernoldi Arrows A23 1:29,724 0,061 3,547 17.  16 Eddie Irvine Jaguar R3 1:29,737 0,013 3,560 18.  24 Mika Salo Toyota TF102 1:30,100 0,363 3,923 19.  10 Takuma Sato Jordan EJ12 1:30,914 0,814 4,737 20.  23 Mark Webber Minardi PS02 1:31,203 0,289 5,026 21.  17 Pedro de la Rosa Jaguar R3 1:31,286 0,083 5,109 22.  22 Alex Yoong Minardi PS02 1:33,425 2,139 7,248
107% czasu najszybszego okrążenia: 1:32,209

Sobotnie treningi zakończyły się podobnym rezultatem do piątkowych – kierowcy Ferrari znów mieli zdecydowaną przewagą nad najbliższymi konkurentami – którymi podobnie jak wczoraj byli kierowcy z zespołu Williams. Przewaga ta zmniejszyła się jednak o 0.3 sekundy, natomiast jeszcze większy postęp uczynili kierowcy z zespołu McLaren, którzy sobotnie treningi bezpośrednio poprzedzające sesję kwalifikacyjną ukończyli na piątej i szóstej pozycji. Także obydwaj kierowcy z zespołu BAR znaleźli się tym razem w pierwszej dziesiątce.

Przebieg pierwszych 45 minut został zakłócony wypadkiem kierowcy z zespołu Jordan – Takumy Sato, który wpadł w poślizg podczas pokonywania jednego z zakrętów i w następstwie uderzył w barierę z opon. Wypadek ten był najprawdopodobniej spowodowany przez zbyt wczesną automatyczną zmianę biegów, ale na szczęście Japończyk wyszedł z niego bez szwanku, pomimo znacznych uszkodzeń bolidu EJ12. Drugiej części sobotniego treningu towarzyszyły podobnie jak i w piątek sporadyczne opady deszczu, które nie spowodowały jednak większych problemów.