to bylo by NIE fer jesli startowali by z ujemnymi punktami majac technologie Ferrari.. bo to i tak by dalo im przewage..:/ no chyba ze startowali by z -300 pkt :D
Czyli krótko mówiąc: Zrobimy wszystko, żeby McLarena nie dopuścić do sezonu 2008
no tak ale jest jedno "ale": skąd pewność i jak udowodnić, że pomysł, który dajmy na to był zawarty w dokumentacji ferrari, ale został wymyślony również przez McLarena jest własnością intelektualną Ferrari? - na tym poziomie technologicznym bardzo łatwo o takie sytuacje wskutek testowania podobnych elementów pojazdu. W takich przypadkach również McLaren będzie musiał zrezygnować z de facto wymyślonych przez siebie konstrukcji? To jest ciekawe...trzeba będzie wybrać zupełnie inną drogę rozwijania technologii, mając dokumentację Ferrari (McLaren) sprawdzać czy aby nie zrobiliśmy czegoś tak jak oni...paranoja...
Max zrobił to co logika prawnicza nakazuje po takim wyroku (Max i 5 prawników w WMSC zagłosowało przeciw tak niskiej karze dla Maka ze względów m.in pranych) - wysłać niezależnych ekspertów do Woking to to przestudiować, a da sie to zrobić.
W USA, Japonii i UE sprawy o szpiegostwo przemysłowe rozwiązuje się w m.in taki sposób - sprawdzanie czy idee wynikające z planów poszkodowanego skąd się wzięły (a ta to sie udokumentować w tak wielkim przedsiębiorstwie - zapewniam jako prawnik).
A co do ujemnych punktów - wy cię cieszcie, ze w ogóle McLaren ma prawo startów, a nie wybrzydzacie. Brakowało tyci-tyci i nie byłoby problemu, bo nie było by Maka...
mam pytanko: jak to jest z tą reklamą marlboro na ferrari?? raz jest raz nie ma.
mutu, 31.10.2007 19:46 | | |
pawlip --> z tego co ja wiem to Marlboro teraz już nie jest sponsorem Ferrari.
A wracając do sprawy : fajnie by było gdyby znowu ukarali McLarena, nie lubie ich.Jednak jeżeli nic nie znajdą będzie to potwierdzenie tego, że McLren wziął sobie do serca to, że źle postąpił lb będzie to tylko chwilowa zgodność bolidu ( na sezon 2008 ) przed kolejnym ( po sezonie 2007 ) sezonem ( albo sezonami, bo być może zdarzało się tak w przeszłości w McLarenie ) z nielegalnymi bolidami.
@mutu:
Marlboro bedzie sponsorem Ferrari do 2011r. jeśli się nie myle, ale to lepiej powinnien wiedzieć Tytoniowy :P
Do 2012 (przedłużyli) i z opcją dalszej współpracy.......
mutu, 31.10.2007 20:04 | | |
Aha, to się myliłem...trudno, zdarza się.
mutu --> teraz Marlboro jest tylko darczyńcą ;)
Co ciekawe marketingowcy Marlboro wykombinowali że te białe paski co są na Ferrari w krajach gdzie jest zakaz reklamy i tak w jakiś sposób będą się kojarzyć z ich marką i dlatego sa nadal skłonni ładować w zespół kasę. Taki sponsor to skarb :)
Wracając do tematu ta kontrola wydaje mi się trochę absurdalna bo jak udowodnią ze dane rozwiązanie jest zerżnięte z Ferrari jak np. równie dobrze mogli na nie wpaść inżynierowie McLarena. Przepływ myśli technicznej w F1 jest duży i bez wykradania dokumentacji technicznej.
mutu, 31.10.2007 20:08 | | |
No to niedługo w ogóle może w żadnych krajach nie być na bolidach reklam marek papierosów.
To chyba niedługo papieros zniknie z bolidów. Ile to lat Marlboro miało reklamy na bolidach?
Oj chłopaki nie znają się..
Ta wielka (niby;p) kampania antycygaretowa to pic na wodę - fotomontaż.
Tylko UE i kanada wzięły sie za to poważnie, w innych krajach jest niby zakaz reklamy, ale jest niemal martwy (w Malezji i Japonii wyłącznie przez wzgląd na sytuację polityczną PM nie pojawił się na bolidach Czerwonych) i nie łudźmy się - przemysł tytoniowy to jedna z najważniejszych ostoi spokoju gospodarczego na świecie i w interesie każdego państwa i konsorcjum jest, by jak najdłużej trwał....
w chinach na bolidach ferrari był normalny napis MARLBORO dlatego pytałem.dzięki za odp.
W tej całej "karuzeli skupionej wokół F1", pomimo "zaszłości historycznej z Berniem", Mosley stara się "usportowić" widowisko i prawdę powiedziawszy jest chyba "aktualnym kamieniem w oku Berniego". Z drugiej strony rozumie, że brak akceptacji "Lewisomanii' nie doprowadzi do rozłamu w aktualnej strukturze F1.
Co to ma wspólnego z tematem?
Niestety bardzo dużo. "Concorde Agreement" jest utajniony, a aktualny kończy się w tym roku. Nierozważny krok może doprowadzić do bardzo wielu zmian.
Nie jest utajniony, bo pewien dziennikarzyna (kilka lat temu) ujawnił, iz coś takiego w ogóle istnieje i jak ktoś adres (gdzie trzeba dać namiary na swoja skrzynkę mailową) stronki, gdzie można dostać CA to walić na http://www.racefa...content/concorde.php
I nie tworzyć mitów......
Mity nie mity, ale nowy "Concorde Agreement" czas zacząć :D
|