Volk, 29.02.2008 15:49 | | |
W sumie to sie zgadzam :)
Ameryki to on nie odkryl w tym swoim wywiadzie
Co ciekawe ani słówkiem nie wspomniał o swoim synu :) he he he
O Adriana to ja jestem spokojny on da radę , ale obawiam się , ze Timo będzie miał spory problem ...
ciekawe co sądzi o Nakajimie i synalku
z tej trojki to akurat vettel jest najslabszy.
@patgaw
A może chciałeś powiedzieć : "Vettel jest najzdolniejszy" , ale się przejęzyczyłeś ?
A może masz rację i to ja jestem w błędzie ...
umotywuj swój punkt widzenia jakoby : " z tej trojki to akurat vettel jest najslabszy" :)
Nie ma co, Keke jest delikany: "przestarzały model" - ciekawe jak było w oryginale. W lustro patrzył?
Moim zdaniem Glock rewelacją nie będzie, choć czuję do niego sympatię. Vettel na fali - może... zwłaszcza w deszcz.
Glock rewelacją nie będzie bo trafił do Toyoty:( Nie zapominajmy, że wygrał on GP2.
@GENOMAR
Team nie czyni kierowcy.
Sutil jeździł w Spykerze a pod koniec sezonu jeździł lepiej niż by się tego można było po nim i po teamie spodziewać kręcąc dobre czasy kółek podczas kwalifikacji.
Vettel nie jest zawodnikiem przyszłości, Sutil jest klasę lepszy. Jeszcze się przekonacie
Przekonamy się masz rację ...
Vettel gdy wsiadł do STR to już po kilku wyścigach zaczął walczyć o podia . Ogrywał Luzziego na prawie każdym kroku , choć ten miał dużo większe doświadczenie .
Sutil też ogrywa Luzziego , ale na testach był przeważnie dużo wolniejszy od Fisco . Giancarlo może nie jest już najmłodszy , ale w słabszych zespołach zawsze pokazywał na co go stać .
Glock nie będzie miał łatwego życia z Trullim . Jarno w tamtym roku objeżdżał Rafcia i pokazywał się z dobrej strony .
Będzie także walczył by za wszelką cenę dostać nowy kontrakt na dalsze lata starów w Toyocie .
A co do Nakajimy i Rosberga to stawiam na Rosberga , ale ..... Nakajima jest nieobliczalny i już go pokonywał .
Chwali tego, co nie robi za megagwiazdę. Zobaczymy jak sobie Vettel poradzi.
|