Zwycięzca wyścigu o Grand Prix Monako z 2003 roku, Juan Pablo Montoya, reprezentujący obecnie barwy zespołu McLaren, uzyskał najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia podczas pierwszej sesji treningowej na ulicznym torze w Monte Carlo. Monako zawsze rządzi się własnymi prawami i nie dość, że "piątkowe" treningi odbywają się tutaj wyjątkowo w czwartki, to ze względu na naturę tego obiektu już od pierwszych treningów panuje tu zwykle spory ruch. Nawet kierowcy Renault, którzy w tym sezonie nie przejechali dotąd ani jednego okrążenia pomiarowego podczas pierwszej sesji treningowej (!), tym razem byli nie mniej aktywni od innych. Lider klasyfikacji generalnej kierowców, Fernando Alonso, uzyskał drugi czas, mając zaledwie 0.15 sekundy straty do Montoi, natomiast jego partner, Giancarlo Fisichella, uplasował się na piątej pozycji.

Najszybszym "trzecim" kierowcą w pierwszej sesji okazał się reprezentant Red Bull, Christian Klien. Austriak uzyskał nieznacznie lepszy czas od Michaela Schumachera, który uplasował się tuż za nim na czwartej pozycji. Dyrektor sportowy stajni z Milton Keynes, Christian Horner, zapowiedział już, że decyzja w sprawie wyznaczenia partnera dla Davida Coultharda (9 pozycja) na kolejne wyścigi zapadnie w najbliższy poniedziałek. Wiele będzie zależało od postawy w najbliższy weekend Vitantonio Liuzziego – Włoch po wyjątkowo nieudanym występie w Hiszpanii, przygotowania do trzeciego startu w karierze rozpoczął od uzyskania 15 czasu w pierwszej sesji. Na szóstej pozycji uplasował się kierowca testowy zespołu McLaren, Alex Wurz, natomiast ostatni reprezentant stajni z Woking, Kimi Raikkonen, wylądował dopiero na 12 pozycji, mając blisko dwie sekundy straty do Montoi.

Ponadto w pierwszej dziesiątce znaleźli się Mark Webber (Williams), Ralf Schumacher (Toyota) i Rubens Barrichello (Ferrari), mając ponad sekundę straty do najszybszego kierowcy. Z pozostałych kierowców na uwagę zasługuje nadzwyczaj słaba postawa kierowcy testowego Toyoty, Ricardo Zonty, który ze stratą blisko czterech sekund uplasował do Montoi się dopiero na 17 pozycji. Miłą niespodziankę sprawił tymczasem Patrick Friesacher (Minardi), pokonując obydwu kierowców Jordana. Podczas pierwszej sesji żaden z kierowców nie musiał testować odporności swojego bolidu na zderzenia ze słynnymi bandami okalającymi tor w Monako.

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.

Źródło: Formula1.com, pitpass.com