Pierwsze sesja treningowa poprzedzająca tegoroczny wyścig o Grand Prix Hiszpanii cechowała się wyjątkowo niewielką aktywnością, co było zasługą dwóch czynników: po pierwsze tor Catalunya był z początku mokry po niedawnych opadach deszczu, a po drugie wszystkie zespoły Formuły 1 znają barceloński obiekt jak własną kieszeń z testów. W tej sytuacji po torze jeździli w zasadzie tylko piątkowi testerzy, a z głównych kierowców czasy ustanowili tylko reprezentanci Ferrari i Takuma Sato (Super Aguri). Jak łatwo można się domyślić, Japończyk uzyskał najgorszy czas, chociaż do pokonania piątkowego testera Midland, Giorgio Mondiniego, zabrakło mu zaledwie 0.036 sekundy.

Na czele klasyfikacji znaleźli się tymczasem Felipe Massa i Michael Schumacher, łącznie przejeżdżając zaledwie osiem okrążeń. Obydwu kierowców Ferrari rozdzieliła różnica 0.3 sekundy, a tuż za nimi uplasował się piątkowy tester Williamsa, Alex Wurz (+0.3s). Jako ostatni poniżej jednej sekundy straty do Massy zmieścił się kierowca testowy zespołu BMW Sauber, Robert Kubica (P4, +0.8s), przejeżdżając tyle samo okrążeń co Wurz, czyli 21. Najbardziej pracowitym uczestnikiem pierwszej sesji treningowej był z kolei piątkowy tester Hondy, Anthony Davidson, który uplasował się na piątej pozycji (+1.1s).

Szósty czas uzyskał kierowca testowy Red Bull Racing, Robert Doornbos (+1.6s), który według zdementowanej przez władze stajni z Milton Keynes informacji zamieszczonej wczoraj wieczorem na holenderskim serwisie F1Racing.net miałby zastąpić Christiana Kliena po Grand Prix Hiszpanii. Pozostali kierowcy z przejechanym minimum jednym okrążeniem pomiarowym – Neel Jani (Toro Rosso), Mondini i Sato – mieli już znaczną stratę do Massy, natomiast z 22 zawodników mających wystartować w wyścigu, 18 ograniczyło się tylko do jednego bądź góra trzech okrążeń zapoznawczych. Ani jednego kółka nie zaliczył tylko Kimi Raikkonen (McLaren), dla którego GP Hiszpanii jest drugim wyścigiem z rzędu na tym samym silniku.

Na koniec warto wspomnieć o niezbyt udanym początku weekendu dla drugiego kierowcy Super Aguri, Francka Montagny'ego. Francuz ze względu na problemy techniczne musiał pozostawić swój bolid SA05 na torze, zanim zdążył przejechać chociaż jedno okrążenie pomiarowe.

Pogoda
Temperatura powietrza: 22°C
Temperatura toru: 29°C
Prędkość wiatru: 1,2 mps
Wilgotność powietrza: 47%
Mokro z początku, później sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.

Źródło: Formula1.com, pitpass.com