<i><b>Uwaga:</b> brak kultury, obrażanie innych, pisanie nic nie wnoszących lub nie związanych z danym tematem wypowiedzi może się skończyć usunięciem komentarza</i>
Popatrzcie na czasy Kubicy i Heidfelda z 2 i 3 sesji, w 2 jedzie sie na max, a w 3 z paliwem juz na wyscig, Robert był w 3 wolniejszy o 0,6 niz w 2 sesji, natomiast heidfeld o 0,3 sek. Jadąc na maxa w 2 sesji Robert był wolniejszy od Nicka( z pewnością przyczyną były gorsze ustawienia gdyz mniej jeździł) az o 0,4 sek co może świadczyc o tym ze to nawet Nick może zjechać okrążenie po Robercie!!!
Co najciekawsze z tych kwalifikacji to, że Macki pokazują że ich przewaga jest trwała. To może trochę podcinać skrzydła kierowcom Ferrari. Kubek jak zwykle pod koniec 10-tki. Moim zdaniem jednak Nick pomijając, że ma mniej paliwa, pojechał lepiej kwalifikacje od Roberta. Wyścig moim zdanie ułoży się podobnie jak w Monaco (o zgrozo!!) Jedyna nadzieja to taka, że ten tor daje znaczne większe możliwości wyprzedzania.
ja bym dawal ze Kubica zjedzie 5 okrazen po Heideldzie...w ogole Robert pewnie bedzie mial taktyke 2 zjazdow kiedy wiekszosc kierowcow przed nim po 3 zjazdy..Ferrari tez pojedzie na 2 pit stopy;)
pozdrawiam
maki wygladaja na szybkie..ale oni czasem tak maja. Niehc Alonso nie odpusci mlodszemu koledze i wyladuja na scianie obaj..ja bym tak obstawial
bolekse, masz absolutna racje. Wydaje mi sie, ze BMW powtarza koncepcje z Monako, byli krytykowani, ale w punktach zajeli 2 miejsce, razem z Ferrari, poza tym teraz nie trzeba czekac na zjazdy, ciekawe jakie Robert bedzie miec opony, bo powiedzial, ze nie cwiczyl dlugich przejazdow
bogdan, ja akurat nie widzialem nic zlego w koncepcji z monako... gdyby jechał kubek na 2 pity i tez by trafił za rubensa, to z punktów nici i dopiero by polacy narzekali...
Bolekse w monaco robert w q2 mial 3 czas a ruens 8 wiec niby jak mialby trafic na rubensa - chyba przy dublu
Ja tez nie mam nic do tamtej koncepcji, Piquet Senior bardzo chwalil BMW za ich posuniecie. Jesli Robert nie bedzie mial problemow z bolidem i ustawieniami, moze zdobyc kilka punktow. Piquet powiedzial, ze Robert byl malo agresywny w Monako, teraz moze byc ciekawie, Pamietam GP Chin, szedl jak burza, po wyscigu powiedzial, ze nie wiedzial, ze jest tak wysoko, myslal, ze musi jeszcze przyspieszyc i przesadzil. Chlopak ma mozliwosci.
Zobaczcie jak regularnie RBR trafia w polowe pierwszej 10. Chcialbym, by Robert przyjechal przed Fisico, by to 6 miejsce bylo w zasiegu
był jeszcze Roseberg, Webber itd. nie mialby szans na 3miejsce, góra mogłby powalczyc z Fisicco o 4 miejsce a i to przy pomyslnych wiatrach, w monako sie traci bardzo duzo na uliczce dojazdowej i wyjazdowej przez strategie dwóch pitstopów duzo ludzi pogubiło punkty, własnie np. rubens
osobicie sympatyzuje z RBR :P ale bardziej ze szkockim katem (który i tak mi duzo kuponów popsuł juz w tym sezonie xD)
....czytam tak sobie co tu piszecie... Moim zdaniem w Monaco taktyka dla Roberta była nie trafiona. Można dywagować ale ja widziałem jak jechał Robert w kwalifikacjach było super (w przeciwieństwie do dzisiejszych) i zmarnowano jego dobrą jazdę w kwalifikacjach i wyścigu. Dziś już mu tak dobrze nie szło. Z pewnością na to miało wpływ awarie podczas treningów. Wyścig mam nadzieję będzie ciekawszy niż w Monaco.
Spójrzcie, że Kubkowi zabrakło tylko 0,080 sek. do szóstego miejsca. Czy gdyby startował z 6 pola to też byłby to kiepski wynik? Biorąc pod uwagę problemy z treningów, ósme miejsce to nie jest zły wynik. Ważne, żeby Robert punktował i żeby nic nie nawaliło. Nie wydaje mi się, by Rob jechał na jeden pitstop, nie jest to możliwe. Wydaje mi się, że zjedzie tuż przed albo tuż po Nicku.
Ralf tym razem miauczy, że utknął w korku ;) Dwa razy;D
Kimi - coś dziwnego, najgorszy czas w drugim bloku, kiedy wszyscy kręcą najlepsze.
Tak szczerze to jestem lekko zawiedziona. Chyba powiem coś co raczej wszyscy piszą w sposób zawoalowany - Robert nie pojechał dziś dobrze, ale ósmy wynik też jest ok. Nie wiem czy to dlatego że nie miał czasu ustawić sobie samochodu czy też miał po prostu zły dzień. Jedyna nadzieja że w wyścigu trochę powyprzedza. Za to Heidfeld super. Czasem potrafi pokazać na co go stać. Hamilton wreszcie pierwsze PP. Pewnie wygra to GP czego mu życzę. Co do Ralfa to po prosu ręce opadają - jak wcześniej napisałam że się przebudził to teraz z całą pewnością stwierdzam że to było tylko chwilowe olśnienie. Facet ma fatalny początek sezonu. Nie wiem też kto z dwóch Finów w stawce jest większym pechowcem - Kimi czy Heikki? Szkoda mu tego drugiego bo pewnie znowu dostanie po łapkach od Flavio.
Koszmarne dwa dni Roberta!! Oby jutro było lepiej.. Ma wyraźne problemy z setupem...no i z oponami. Jednak zmiana stylu jazdy pod tegoroczne opony nie wyszła na dobre. Poza tym, uważam jak większość tutaj, że wcale nie ma wiele więcej paliwa od QN i obym się jednak mylił.
Hamilton niesamowity i nie zgadzam się z tymi, co sądzą że Alonso będzie naciskał... owszem będzie próbował ale nerwy mu nie wytrzymają i oby SC nie wyjechał z jego powodu... Pierwszy raz będziemy mieli okazję popatrzeć jak Hamilton samotnie zmierza po zwycięstwo (i mistrzoswo??). Nie ma co owijać, jest chłopak jest dobry no i ma wspaniały samochód.
Ciekawe kwalifikacje, ale pozostaje pewien niedosyt, co do pozycji Kubicy. Faworytem tego wyścigu jest zdecysowanie Hamilton, ale zastanawia mnie jedno:
Dlaczego alonso mając na swoim ostatnim okrążeniu zaliczkę, zrobił sobie na prostej start-meta slalom, przez co stracił... Co do cysterny Polaka, to chyba nie jest do końca tak, bo Heidfeld cały czas był szybszy. No cóż, zobaczymy jak pójdzie wyścig, ale pierwszej części weekendu Kubica nie może zaliczyć do udanych.
Wzloty:
-Hamilton
-Heidfeld
-Sato (11 pozycja to wg. mnie dobre miejsce jak na SA)
Upadki
-Schumacher
-Kovalainen
-Wurz
co wy mowicie ze BMW obralo zla taktyke do Monako...pamietacie jak Robert gonil w Monako???ile okrazen??? tylko tam nie bylo gdzie wyprzedzac a jak sie za kims utknelo to juz na dobre...
Jutro duzo walki na szerokich torach
Ferrari podczas tych kwalifikacji potwierdziło moje obawy że w tym sezonie niebędą walczyć o tytuł mistrzowski wśród konstruktorów i kierowców.SZKODA :-(
Widać, że teraz McLaren jest najmocniejszym bolidem w stawce. W dniu dzisiejszym chyba tylko problemy techniczne mogłyby pozbawić go zwycięstwa. Hamilton pięknie pojechał, jeśli ma zwyciężyć któryś kierowca ekipy z Woking, to chciałbym żeby to był Lewis. Myślę, że zasłużył sobie na tę wygraną. Ale wciąż mam nadzieję, że Ferrari pozytywnie mnie zaskoczy:)
|