Fisisco uciekał i na ostatnim okrążeniu trzasnał Rek.okr. A Spyker blisko Toro Rosso i Aguri

wiekszosc tych najszybszych okrążeń w 3 ost. kółkach.

miarą szybkości jest wynik w 2 części qualu i tam Kubek tracił do Ferrari i Maków 0,2-0,4 sek. W wyścigu jest to już ponad sekunda i to mnie zastanawia. Chyba nie wszystko grało w aucie...

@dejacek, wszystko grało. W Q2 najlepsze czasy są osiągane z jaknajmniejszą ilością paliwa, a w wyścigu każdy ma inną strategię i inną ilość paliwa, a każde 10 kg, to w zależności od toru 0,3-0,5 sekundy na okrążeniu.

jaguar666 no właśnie. Przed zjazdem do pitlane w baku jest bardzo mało - prawda?- i wtedy się kręci najlepsze czasy ;mowa jest nie o wyniku całościowym, a o czasie najlepszego kółka.

podczas wyscigu jest wiele czynnikow utrudniajacych wykrecenie najleprzego czasu nawet przy minimalnym poziomie paliwa, inne pojazdy z przodu rozne poziomy zzucia opon, pamietaj ze w Q2 jada na swiezych oponach, a w wyscigu mimo ze maja tez malo paliwa to jednak opony sa juz zjechane

ale filozofujecie ;) jakby tak troche poogladac live-timingu to nawet nie trzeba by sluchac Roberta by wiedziec ze oszczedzal sie i nie zylowal silnika, spokojnie moglby wykrecic 1,16,6-7 pod koniec jakby byl jakis powod dla tego... a Heidfeld kreci zeby pozniej pokazac jaki to on szybki i jak szybko doganial Robcia i oczywiscie jak bardzo mu sie nalezy kontrakt na nxt year

Rob potwierdzil to w wywiadzie
to samo z Hamiltonem, co za bzdurki wymyslali nasi kochani komentatorzy az wreszcie Sokol wpadl na to ze przeciez moze on celowo jedzie wolniej... eh szkoda ze nie sluchaja Hamiltonow i innych Dennisow po wyscigach bo oni czesto mowia o odpuszczaniu kiedy juz nie ma o co walczyc [dotychczas bylo to znaczne prowadzenie]

To końcowy wynik jest najważniejszy! Te czasy o niczym nie świadczą, prócz tego, że niektórzy na pustym baku chcieli się pokazać.

Hamilton pod koniec to już tylko zwiedzał okolice Magny - Cours i oglądał laski na trybunach, jego czasy przekraczały nawet 1:18 kiedy nie miał już szans do Ferrari... Nawet Robert, który też już jechał spacerkiem zbliżał się do niego o 0,5 na kółku.... Jedynie Fisco musiał cisnąć co zresztą widać po czasie na ostatnim kółku, a Nick chciał się wykazać, ale i tak pojechał świetny wyścig - ładne były te okrążenia z Alonso na plecach....

Ten kto bardziej spostrzegawczy zauważył że Robert Kubica oszczędzał auto pod koniec wyścigu aby dowieźć pozycje, podobnie robił Hamilton. Kiedy realizatorzy pokazywali licznik i wykres obrotów na początku wyscigu Kubica zmieniał bieg przy wartości 19 tys obrotów, natomiast pod koniec kiedy lekko przekroczył bariere 18 tys wrzucał juz kolejny bieg, tym samym jechal wolniej a Nick musiał cisnąć ile fabryka dała bo miał fisico i Alonso na plecach, natomiast Robert nie mial szans nikogo wyprzedzić i nie istniało tez zagrozenie zeby on został wyprzedzony więc oszczedzał maszynke co zresztą sam powiedział po wyścigu. A co do wyprzedzenia przez Hamiltona to Robert miał bardziej zużyte opony a nHamilton dopiero wyjechal z boxu i mógł maxymalnie opóźnić hamowanie, no i ich walka byłaby bezsensowna bo i tak w końcu Robert musiałby uznać wyższośc Maclarena.

Przewaga Sutila nad ALersem prawie 0.9 s.Strasznie dużo.Jak dalej tak pójdzie to Chrystian poprostu wyleci z F1.