Heidfeld prawie na pewno ma mało paliwa, to było widać, jak wyskoczył na Q3. Już na pierwszym okrążeniu miał pierwszy czas ze sporą przewagą, który utrzymał się przez jakiś czas.

Robertowi mogło zabraknąć dobrych opon dlatego w Q2 taki słaby wynik. Jestem przekonany że ma więcej paliwa niż Nick z prostego powodu, ponieważ Nick nie miał problemów z oponami i miał lepszy wynik w Q2 i to on mógł wybierać albo dla niego wybrano strategię teoretycznie lepszą czyli z mniejszą ilością paliwa. Rosberg cały weekend był z przodu to może świadczyć o jego dobrej formie ale w wyścigu może już nie być tak kolorowo. Toyota spisuje się coraz lepiej ale tak dobra pozycja Ralfa to raczej stara taktyka Toyoty czyli "kropelka" w baku. Massa może zatankować ile chce ale wątpliwe żeby zdecydował się na 1 stop, z powodu opon, raczej nie możliwe jest aby super miękkie wytrzymały pół wyścigu.

Dziwne kwalifikacje... Toyota i Williams w Q3 i kreca niezle czasy. Podobnie Renault niezle. Bedzie ciekawy wyscig, a jesli spadnie deszcz to bedzie jeszcze ciekawiej. Szkoda, ze Alonso przyblokowal Hamiltona. Ale w sumie 2 miejsce nie jest zle. Jest szansa, ze HAM objedzie ALO na starcie. No i przede wszystkim cieszy slaba postawa Ferrari:))

a mi sie wydaje ze to Raikkonen objedzie Hamiltona na starcie ;]

Bravo Alonso masz u mnie +. A Massa mógł sie załapać do Q3 gdyby nie przerwał tego 2 okrązenia pomiarowego potym co popełnił bład na ostatnim nawrocie. W sumie i tak ma szczęscie bo gdyby Davidson pojechał jak w Q1 to byłby 15.

@DarkArt - chyba tylko Ciebie slaba postawa Ferrari cieszy

buGi> mylisz się! mnie też bardzo cieszy

mnie tez cieszy :)

Bardzo ładnie Yamamoto. W ciągu dwóch dni musiał opanować najbardziej niestabilny bolid i gdyby nie Fisico, to różnica do Sutila byłaby dużo mniejsza. Vettel w stosunku do niego wypadł dużo słabiej.
Inna ciekawostka, to problemy w Q2 dwóch bolidów: Massy i QNicka na pit line. Rzeczywiście do Ferrari wkradła się nerwowość. W Q3 Alonso rozgrywa własną strategię. Błąd mechaników McLarena mógł wymusić to zachowanie. Toyota już zadomowiła się w pierwszej 10. Rosberg szybko i wysoko. Robert nie dogadał się z bolidem. Ranault traci coraz szybciej dystans do Toyoty. Red Bull zajął pozycje "czychaczy"

No i Honda ;(

Co za pech Massy - cholera, mial jakies problemy z bolidem na pewno - jest niemozliwoscia nie zakfalifikowac sie bolidem Ferrari do 1-szej dziesiatki. Tak samo Robert obserwowalem dokladnie i zdaje mi sie ze ma problemy z doborem opon w sumie ponikad cos bylo wiadac po czasach - na osiagniecie najlepszego czasu zalozyl twarde opony - dziwna sprawa - tak samo Alonso wywinal najlepszy czas na twardych oponach...Nie sadze zeby Robert mogl powalczyc o lepsze miejsce niz 5 - w ogole bedzie bardzo ciezko...Tak samo Raikkonen nie zachwycil, Heidfeld za to bardzo dobrze - nie zdaje mi sie, ze Kubek bedzie jechal na 1 pit-stop - po prostu nie mogl dobrac odpowiedniego ustawienia (chodzi o opony)...Heidfeld zdaje mi sie ze utrzyma 3 miejsce to doswiadczony zawodnik i startuje po bardziej nagumowanej stronie toru ma przewage - moze nawet wziac Hamiltona ze wzgledu na zawsze badzo dobre starty BMW a nawet zajac 1-sze miescje na podium bo cos mi sie zdaje, ze Hamilton bedzie chcial sie zrewanzowac Alonso za jego wybryk (choc przyznac musze, ze nie wiem co sie stalo, ale na pewno po czesci bylo to celowe w sumie to nie mam do niego zalu) i moze dojsc do stluczki...a propo wlasnie jak Alonso tam tak czekal w pit-stopie to pozniej cos Dennis jakis taki zaniepokojony byl jak Hamilton nie mogl liczyc na jeszcze jeden pelny pomiarowy wyjazd no ale to chyba normalne...a co do Massy licze, ze wyjdzie mocno do przodu...a i na koniec nie sadze, ze Heidfeld ma bardzo malo paliwa, zdaje mi sie, ze bardzo dobrze czuje sie na tym torze i ma trafione ustawienia na wyscig czego dowodem byla dobra dyspozycja Heidfelda przez caly weekend... pozdro

Proste... Mclareny poza zasiegiem kogokolwiek... Jednak teoria ze Ferrari sa cieniutkie na wolnych, kretych torach jest prawdziwa... Jezeli nie spadnie deszcz jutro to alonso przed hamem i raikkonen jak sobie poradzi z nickiem to bedzie 3... Ciezko massa... Jak na moje nie mial problemów z bolidem.... Poprostu slabo pojechal... Robert na o 2-3 kolka wiecej paliwa od nicka... widac ze nick jest szybszy od kubicy na hungaroringu.... Szkoda ze jezeli mclaren zdobedzie dublet jutro to praktycznie to miedzy nimi rostrzygnie walka o mistrzostwo swiata... Bo kostruktora beda mieli w kieszeni....

Pozdro :)

Dla mnie poirażka:(((((((( Ferrari przegra tegoroczne tytuły przez awaryjnośc swoich bolidów:///// Nie mam pojęcie co się u nich dzieje - notorycznie coś nawala. Massa będzie miał ciężko w jutrzejszym dniu, a ewentualny deszcz wcale nie ułatwi mu zadania. Moim zdaniem Alonso specjalnie nie spieszył się z wyjazdem. Dennis był chyba zły z tego powodu:D No i dobrze - tak to jest gdy się czeka na ostatnią chwilę, zawsze trzeba mieć troszkę zapasu czasu.

rafaello85> nie jestem taki pewien czy to była jakaś drobna awaria bolidu Massy. wyglądało to tak jakby mu paliwa zabrakło i stanął na drodze wyjazdowej z boksu. gdy go zapchano do stanowiska serwisowego to pierwsze co zrobiono to dotankowano mu paliwa. poza tym koło auta nic nie grzebano oprócz oczywiście odpalenia samochodu. w tym czasie opony już zdążyły stracić optymalną temperature a ten gdy wyjechał na tor nie rozgrzal ich dostatecznie i stąd słaby wynik. może jutro będziesz bardziej zadowolony ze swojego zespołu czego ci mimo wszystko nie życze

ale Massa chyba dostał nowe opony, nie pamiętam czy zmienaili ale je przynieśli

chyba mu faktycznie zmienili ale na twarde. w takim razie nie wiem czemu tak cienko pojechał

rafaello85 - ja Ci powiem co sie dzieje w Ferrari. Te swietoszki ukradly tajne dokumenty McLarena i je wykorzystaly! Teraz maja tak awaryjny bolid jak maki w poprzednich sezonach;)
Bo szpiegowac trzeba lepszych a nie gorszych (vide ->McLaren). Hah

bo jest miękki haha

Bartley...

Czyli nawzajem sobie kradli dokumenty;) A szpieg Ferrari coś pomylił i zabrał dokumenty w których były wytyczne jak stworzyć...zawodny bolid:D

A co tam u Kubicy sie jarało? Benzyne wylali??

A nie zastanawia was czemu Robert jeździł cały czas na twardych gumach? Przecież lepsze czasy osiąga się na "białych paskach"? Czyżby jego bolid nie był dobrze ustawiony pod miękką mieszankę?