Drugi trening na Monzy rozpoczął się przy dość leniwie, jednak ostatecznie kierowcy przejechali wiele okrążeń, trenowali starty, a ekipy postoje. To było bardzo pracowite popołudnie dla każdego zespołu, a kibice nie mogli narzekać na brak akcji.

Sesję rozpoczęli kierowcy Manora i Fernando Alonso, którego maszyna była jedyną sprawną w garażu McLarena na początku sesji. Szybko na okrążenia instalacyjne dołączyli inni kierowcy, jednak ogólnie niebo było na tyle czyste, iż żadna ekipa nie musiała się śpieszyć z wykonaniem swojego programu zaplanowanego na drugi trening.

Podobnie do Buttona, bolid Kwiata był w rozsypce na początku treningu. Niestety dla Red Bulla już po kilku okrążeniach awarii doznał również bolid Daniela Ricciardo. Australijczyk utknął na pierwszym biegu i musiał w bardzo wolnym tempie zjechać do boksów.

Pierwsze konkurencyjne czasy padły łupem Sebastiana Vettela, który prowadził z wynikiem 1:26,252. Jednak gdy Mercedesy wyjechały na tor wszystko wróciło do standardowego porządku. Hamilton prowadził przed Rosbergiem z przewagą 0,3 sekundy. Mocno w dalszym ciągu prezentowały się bolidy Force India. Hulkenberg Meldował się tuż za Vettelem, jednak stawka w tym obszarze była niezwykle zbita. To może zapowiadać mocne emocje w walce o ostatnią pozycję na podium.

Zbyt długo na założenie miękkich opon nie czekał Carosl Sainz, a za nim Hulkenberg, Raikkonen i Massa. Wszyscy poprawili swoje czasy, a najlepiej poszło Raikkonenowi i Hulkenbergowi, którzy zmniejszyli stratę do Mercedesa do niecałych 0,5 sekundy. Po chwili pogodził ich jednak Vettel, który również wyjechał na żółtych Pirelii. Niemiec niemal wskoczył na pozycję lidera, tracąc zaledwie 0,003 sekundy do Hamiltona, który swój szybki przejazd miał jeszcze przed sobą. Sztuka ta udała się na kolejnym szybkim kółku i Niemiec prezentował się z przewagą 0,1 sekundy nad Anglikiem.

Kwiat i Button ostatecznie pojawili się na torze, jednak Jenson szybko otrzymał komunikat, iż musi zjechać do boksu, gdyż ponownie doszło do problemu w samochodzie. Do ciekawej rywalizacji doszło w Mercedesie, gdzie ostatecznie Hamilton pojechał szybciej, ale zaledwie o 0,021 sekundy. Czyżby Rosberg lepiej dogadywał się z bolidem i miał szansę na walkę?

Długie przejazdy obfitowały w użycie miękkiej mieszanki. Nico Hulkenberg w sumie na żółtych gumach wykonał 25 okrążeń, co może zwiastować w niedzielę ponownie taktykę jednego postoju. Wielu zawodników decydowało się dziś również na treningowe starty z końca pit lane. Tymczasem Williams i Ferrari dołożyło do programu treningowe postoje. Większość stawki pokusiła się również bardzo długie przejazdy. Najbardziej pracowity był Carlos Sainz, który w sumie przejechał 50 okrążeń.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 33°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 1,0 m/s
Wilgotność powietrza: 48%
Sucho