Lewis Hamilton uzyskał zdecydowanie najlepszy czas okrążenia w trakcie pierwszej sesji treningowej przed niedzielnym wyścigiem o GP Chin. W czołowej trójce tabeli znaleźli się jeszcze Nico Rosberg i Sebastian Vettel.

Jako pierwszy na torze pojawił się Roberto Merhi. Podczas gdy pierwsze kółka przejeżdżali kolejni kierowcy stawki, Danił Kwiat wzbogacił wyjazd na swoje okrążenie instalacyjne próbnym startem wykonanym na wyjeździe z alei serwisowej. Już po trzech minutach Jenson Button zgłosił przez radio, że przed nawrotem po długiej prostej dostrzegł czerwoną flagę. Mimo tego, iż większość bolidów szybko powróciła do alei serwisowej, nic nie wskazywało na to, że sesja rzeczywiście została przerwana. Po pięciu minutach tylko Rosberg i Ricciardo nie opuścili jeszcze swych garażów.

Niemiec wyjechał na tor około czterech minut później, od razu rozpoczynając okrążenie pomiarowe, uzyskując rezultat 1:41,052s. Pięć minut później bliski ustanowienia swego pierwszego rezultatu był Felipe Nasr – Brazylijczyk zdecydował się jednak zjechać do alei serwisowej w celu wymiany przedniego skrzydła. Około dwadzieścia minut po rozpoczęciu zajęć, na drugie miejsce tabeli awansował Sebastian Vettel. Niemal w tym samym czasie Jolyon Palmer obrócił swego Lotusa w dziewiątym zakręcie. Brytyjczyk bez problemu powrócił jednak do kontynuowania programu angielskiej ekipy. Z kolei w pit lane mechanicy Mercedesa ciężko pracowali nad bolidem Rosberga.

Po pierwszych trzydziestu minutach i wcześniejszym szerokim wyjeździe w pierwszym zakręcie, na drugie miejsce klasyfikacji sesji przesunął się Pastor Maldonado. Szybkiego kółka nie mógł za to złożyć Lewis Hamilton: Brytyjczyk najpierw trafił na wolniejszych kierowców, a na kolejnym okrążeniu zablokował koła na dohamowaniu do nawrotu wieńczącego najdłuższą prostą toru. Około siedmiu minut później, Will Stevens uzyskał pierwszy piątkowy rezultat, tracąc do lidera ponad 9 sekund.

Bliżej półmetka zajęć, Rosberg powrócił na tor. Początek przejazdu wicemistrza świata nie należał do najbardziej udanych. Niemiec wyjechał z toru w szóstym zakręcie, prosząc szybko inżyniera o podanie powodu zablokowania kół. W odpowiedzi Mercedes przekazał swemu kierowcy informację o nieco zbyt dużym ciśnieniu opon. Mimo początkowych problemów syn byłego mistrza świata szybko poprawił swój czas okrążenia, schodząc do poziomu 1:39,574s. Tymczasem podstawowy kierowca Manora – Will Stevens, awansował na osiemnaste miejsce, odnotowując rezultat na poziomie 1min45s.

Zdecydowanie najlepszy czas należał jednak do Lewisa Hamiltona, który przewodził tabeli z przewagą ponad pół sekundy nad zespołowym kolegą z ekipy Srebrnych Strzał. Trzeci Vettel tracił do Anglika ponad półtorej sekundy, przy jednoczesnej przewadze 0,1s nad Kimim Raikkonenem. Problemy dotknęły stajnię Toro Rosso, której kierowca – Carlos Sainz, zgłaszał utratę mocy jednostki napędowej swego bolidu. W tym samym czasie duet Red Bulla: Danił Kwiat i Daniel Ricciardo zajmowali odpowiednio piąte i siódme miejsce. Na dwadzieścia minut przed końcem porannych zajęć, Australijczyk zdołał awansować przed swego młodszego kolegę z zespołu, uzyskując czas 1:41,029s.

W ostatnich piętnastu minutach Felipe Nasr wskoczył na piąte miejsce z rezultatem 1:41,012s. Z kolei Lewis Hamilton zaliczył drobny wyjazd poza tor w pierwszym zakręcie. W międzyczasie zajmujący dwunaste miejsce Jenson Button kontynuował pracę nad bolidem MP4-30, którego nadwozie pokryte było wyraźnymi śladami farby flow-vis. Drugi z kierowców angielskiej ekipy – Fernando Alonso okupował szesnastą lokatę. Końcówka sesji przebiegała prócz tego bez większych niespodzianek, z pokaźną przewagą, jaką bolidy Mercedesa dysponowały nad kierowcami Ferrari. Jedynie Felipe Massa zgłosił w ostatnich minutach niepokojącą pracę jednostki napędowej swego Williamsa.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 15°C
Temperatura powietrza: 33°C
Prędkość wiatru: 0,8 m/s
Wilgotność powietrza: 46%
Sucho