piotrek:
słuszna uwaga, nie tylko prawidłowa kolejność ale i szybkość ma znaczenie... od razu widać kto trenował combosy w mortal combat ;o)
pioter - jaki farciarz? Jak nic nie mógł zdziałać? Zdobbył o 9 pkt więcej od zespołowego kolegi - Fisichelli. Doucz się, znim nazwiesz kogoś farciarzem.
Sam już nie wiem komu bardziej współczuć, Kubicy czy Barrichello...?
już dawno takiego wyścigu nie widziałam, był super:D - do momentu pierwszego pit stopu Kubicy;/ brawa dla Rosberga, gratulacje dla Hamiltona. BMW nie chrzańcie roboty - to co działo się z bolidem Kubicy na torze już przerabialiśmy, nie potrzebujemy powtórek z rozrywek.
@andy
przyznam, że Massa bez TC jeździ niezbyt rewelacyjnie, ale Kimiemu raczej nic nie można zarzucić. Zauważ, że jechał z końca stawki, na jeden pit. Jak na takie warunki i tak powalczył.
Jak patrzyłem na HAM'a na podium to sobie pomyślałem, że na konferencji prasowej powie, że tegoroczny puchar zechce sobie wziąść do domciu. Oczywiście puchar mistrza świata
Nieziemski wyścig. 3 neutralizacje, 6 dojechało do mety, tyle kolizji, no i ten okropny wypadek Glocka.
Moje oceny wyścigu:
Hamilton - jechał tak łatwo, że zaczęło mi się wydawać, że ma ukrytą TC
Heidfeld - znowu lepszy od Kubicy
Rosberg - BRAWO!
Alonso - dobrze, a przecież wiadomo, jak było w kwalifikacjach
Kovalainen - pudło było blisko...
Nakajima - skosił Kubicę jak trawę na wiosnę
Bourdais - świetny debiut, a mogło być jeszcze lepiej
Raikkonen - no comments, tyle błędów i jeszcze silnik kaputt, ale pierwsza wymiana silnika za free
Kubica - wieczny pechowiec
Barrichello - szkoda mi go, kilka punkcików uciekło
Massa - TRAGEDIA, głupi spin na 1 okr. Widać, jeszcze się do braku TC nie przyzwyczaił
co wy ludzie gadacie ze Ferrari nie radzą sobie bez kontroli trakcji jak juz to massa nie radzi co
a Kimi co radzi a ze 2 razy wypad to dlatego ze atakował 1 raz wypad bo za pózno zahamował
a 2 raz wypad bo na trawę wyjechał tylnym kołem
Dobrze , że FIA dała chociaż taką karę dla Nakajimy . 10 pozycji na starcie do dobra nauczka by nie kontynuować japońskiej tradycji kamikadze w F1 .
Baricza zdyskwalifikowali i dobrze . Jego postawa i jazda w wyścigu była naprawdę z najwyższej półki ale regulamin regulaminem . O pierwsze punkty musi jeszcze powalczyć .
niektóre baby radzą sobie 100% lepiej bez TC od niektórych kierowców
Momo, 16.03.2008 13:18 | | |
Bardzo emocjonujące GP tylko szkoda, że się skończyło jak się skończyło dla nas fanów Kubicy. Kolejny raz zespół BMW Sauber pokazał, że jest "stajnią" i to w dosłownym tego słowa znaczeniu (taka wiejska). Taką pseudo strategie to sobie mogą ... , coz Nick znalazł się na podium, na pewno niezaslużenie na 2 miejscu bo powinien na nim stanąc Heiki - jeden z nich miał więcej szczęscia a drugiemu go zabraklo. Nick jechal dobrze a Heiki a raczej McLaren był szybszy. Nasz Robert kolejny raz padl ofiara wlasnych inzynierow a do tego jeszcze szalonego Nakajimy - temu panu zaproponowałbym zamiast bolidu F1 bolid Taczki, przynajmniej został słusznie ukarany przez FIA. Massa też ładnie załatwił Coultharda. Niestety Hamilton jest poważnym pretendentem do tytułu jezdzi bardzo szybko i tak samo szybki ma bolid. Jestem przekonany o tym, ze Ferrari pokaze prawdziwa klase w Malezji zwlaszcza Kimas. Wierze, ze za tydzien zamiast dzisiejszego rozczarowania, smutku i złości nasze nastroje beda o niebo lepsze a Robert potwierdzi wszystkim to, że jest naprawde dobrym kierowca.
To mi przypominało wyścigi w latach 90, gdzie w każdym wyścigu przeważnie połowa nie dojeżdzała do mety z powodu awari i wypadków, łezka się w oku kręci. Brak KT było widać od gołym okiem, widać że sezon bedzie bardzo emocjonujący i nieprzewidywalny.
hehe znowu najezdzacie na BMW za strategie, a gdyby Nakajima nie wjechał w Roberta i dzieki temu ze Robert juz by nie jechal do boksu wygrał by moze nawet wyscig to byscie ich wychwalali pod niebiosa... żal.pl Takie decyzje o zmianie strategi podejmuje sie w ułamkach sekundy a ryzyko jest częścią tej gry. No ale ocywiscie lepiej leczyc polskie kompleksy ahhh ... :/
Dla mnie wyniki wyścigu sa tragedią!!!
bolekse tak, bo zmiana strategii dla Roberta była katastrofalna w skutkach - drugi postój w którym, jak sądzę, zalano paliwo do końca i dano miękkie laczki. Kubica należy do pacyfikatorów opon więc musiałby je zacząć zwyczajnie oszczędzać. Z kolei inni zawodnicy zjeżdżając do boksu później mieliby tyle samo paliwa (do końca od danego okrążenia) i nowe oponki - może zająłby 4 może 5 a może 6 miejsce. Samo w sobie niezłe, ale dziś wszyscy liczyliśmy na więcej.
W poprzednim sezonie taktyki sprawiały wrażenie przysłanych z centrali w Hinwil w zalakowanych kopertach - tak dalece niezmienne wobec wydarzeń. Tutaj już w pierwszym wyścigu taktyka zmienia się na trudną do zrozumienia. Ryzykować według mnie można ale w stosunku do zawodnika dalszego w stawce*.
Nakajima tylko dopełnił dramatu.
*Chyba, że wiedziano już na poziomie drugiego pitstopu o problemach z silnikiem i tylko ratowano punkty.
bolekse gdyby stalo się to poraz pierwszy to więkrzosć z nasuznała by to jako wypadek ale stało się to poraz któryś więc coś w tym jest.
Najlepszy wyścig jaki do tej pory widziałem:D A Nakijame powiesić!
GTC, 16.03.2008 15:16 | | |
Mistrzostwo A.D 2007 zdobył Kimi w walce z kierowcami Mclarena którzy nie poniesli żadnych kar i mieli szanse do ostatniego wyscigu. Hamilton był przez sedziów niesprawiedliwie faworyzowany, co odczuł nawet Kubica dostając karę w Japonii w zasadzie za nic. A w klasyfikacji konstruktorów Ferrari wygrałoby nawet gdyby Mclaren nie został zdyskwalifikowany (wliczając karę za GP Węgier).
co wy ludzie gadacie ze Ferrari nie radzą sobie bez kontroli trakcji jak juz to massa nie radzi co
a Kimi co radzi a ze 2 razy wypad to dlatego ze atakował 1 raz wypad bo za pózno zahamował
a 2 raz wypad bo na trawę wyjechał tylnym kołem
owca, 16.03.2008 15:36 | | |
GTC Kubek w Japoni 07 został ukarany niesłusznie, a Nakajimie kara sie dzisiaj należała, tak? :>
jak pech to pech./... mozna było się tego w sumie spodziewac.... przynajmniej bolid sam (chyba) nie nawalił tylko ktos go zespuł
|