Pogoda w Barcelonie nadal rozpieszcza zawodników dlatego też druga sesja treningowa rozpoczęła się przy temperaturze 27 stopni Celsjusza i praktycznie idealnym słońcu. Jako pierwszy na torze pojawił się nieobecny w pierwszym treningu Marcus Ericsson, który od razu zabrał się do roboty i otworzył tabelę wyników z czasem 1:33,041.

Szwed zdecydowanie chciał nadrobić czas stracony na rzecz Marciello i zaliczył wyjazd składający się z ośmiu okrążeń pod rząd, zbijając czas na 1:31,872s . Nie zabrakło jednak przy tym kilku dobrych błędów takich jak zwiedzanie pobocza w dziesiątym zakręcie. Po 15 minutach sesji na torze mieliśmy już wszystkich poza Maldonado oraz kierowcami Red Bulla. Najszybszym w tym momencie było Lewis Hamilton, który z wynikiem 1:27,826 o przeszło sekundę wyprzedzał Nico Rosberga. Czołową trójkę uzupełniał Sebastian Vettel.

Dosłownie kilka sekund później sesje przerwano, gdyż od bolidu Romaina Grosjeana oderwała się pokrywa silnika, która pozostała na prostej startowej. Trening wznowiono jeszcze przed 14:20, więc kierowcy mieli zaledwie kilka minut przerwy. Do akcji tym razem na porwał się Bottas, który jeszcze miał w swoim bolidzie twardą mieszankę.


Niedługo potem za pracę zabrali się Maldonado oraz Kwiat, choć nadal nie było widać Ricciardo, nad którego bolidem cały czas trwały prace. Po 30 minutach na czele znajdował się Vettel, który o około pół sekund poprawił czas Hamiltona – podobnie jak i swoje własne osiągnięcie z pierwszego treningu. Na trzecim miejscu znalazł się Raikkonene przed Kwiatem i Rosbergiem, jednak kierowcy Mercedesa nie pojawili się na torze po wznowieniu sesji. Pierwszym, który zaliczył okrążenie na pośrednich gumach okazał się Felipe Nasr, jednak próbna numer jeden nie okazała się szczególnie dobra z powodu błędów na wyjściu z dziewiątego zakrętu.

Pojawienie się w użyciu miękkiej z mieszanek na to grand prix zamieszało tabelę z czasami, przez co na piątym miejscu znalazł się Max Verstappen. Lewis Hamilton po swoim kółku powrócił na czoło – cztery dziesiąte przed Vettelem, choć Rosbergowi ta sztuka się nie udała i Niemiec znalazł się nieco ponad 0,3 sekundy za swoim rodakiem. W połowie sesji na krótką chwilę zapanowała cisza, którą przerwał y bolidy McLarena, Lotusa i Saubera. Warto dodać, że przed zjazdem do boksów Nico Rosberg narzekał przez radio na problemy z redukcją biegów, a w bolidzie Jensona Buttona zmieniano przednie skrzydło.

Jeszcze przed upłynięciem 60 minut do czołówki wskoczyli także Kwiat, który zatrzymał stoper na wyniku dającym mu piąte miejsce oraz Jenson Button – siódmy ze stratą 1,642s do Lewisa Hamiltona. Podczas ostatnich 30 minut kierowcy koncentrowali się na długich przejazdach, więc niewiele się zmieniło. Skład czołowej siódemki pozostał taki sam do flagi w szachownicę, a ostatnie trzy miejsca w top 10 zajęli Bottas, Sainz oraz Massa. Warto dodać, że w samej końcówce na torze pojawił Daniel Ricciardo, który po trzech mierzonych okrążeniach wskoczył na trzynastą pozycję. Drobna przygoda nie ominęła też Romaina Grosjena, który zwiedzał pobocze w zakręcie numer 9.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 50°C
Temperatura powietrza: 29°C
Prędkość wiatru: 3,9 m/s
Wilgotność powietrza: 25%
Sucho