McLaren zburzył przedsezonowe przewidywania wielu osób, dominując podczas drugiej części treningów przed Grand Prix Australii, w której Jenson Button i Lewis Hamilton jako jedyni przebili się przez barierę 1:26.

Ostatnie 30 minut sesji przeprowadzane było w warunkach wyścigowych w celu przetestowania nowej strefy wyprzedzania, co oznaczało, że większość szybkich czasów zostało wykręconych przed wybiciem godziny trwania treningu, kiedy wszyscy wypróbowali opon opcjonalnych Pirelli.

To podczas tego okresu Hamilton uzyskał czas 1:25,854, a potem Button poprawił go o kolejne 0,132. Poziom konkurencyjności McLarena wciąż jednak pozostaje zagadką, ponieważ kierowcy Red Bulla, którzy zdominowali pierwszą sesję, zostali tym razem poinstruowani, by nie korzystać z regulacji tylnego skrzydła przez większość sesji. Ostatecznie Sebastian Vettel i Mark Webber zostali uwolnieni od tego ograniczenia w momencie wyjazdu na miękkiej mieszance, jednak żaden z nich nie mógł pokonać Ferrari Fernando Alonso, który ukończył sesję na trzeciej pozycji.

Michael Schumacher wskoczył na szóste miejsce w Mercedesie, będąc jednocześnie przez chwilę najszybszym kierowcą na torze. Felipe Massa, jeden z wielu kierowców, którzy pojawili się dziś poza torem, był siódmy. Meksykański debiutant Sergio Perez uplasował się na mocnym ósmym miejscu podczas pierwszego dnia grand prix w jego karierze dla Saubera, wyprzedzając najbardziej doświadczonego kierowcę F1 – Rubensa Barrichello, który był dziewiąty w Williamsie, wcześniej wpadając w żwir na trzecim zakręcie.

Nico Rosberg dopełnił pierwszą dziesiątkę w swoim Mercedesie zaraz przed Jaime Alguersuarim z Toro Rosso i Witalijem Pietrowem w Lotus Renault. Kolejny debiutant, który pokazał się z mocnej strony, to Paul di Resta – wyprzedził swojego kolegę z zespołu Adriana Sutila i znalazł się na 16. miejscu, natomiast Pastor Maldonado był 18. podczas swojego pierwszego dnia treningowego dla Williamsa.

Nie była to udana sesja dla najmłodszych zespołów F1. Zarówno samochody Lotusa jak i Virgin miały problemy z utrzymaniem tempa reszty stawki – pierwszy odstawał od najszybszych o około 5 sekund, natomiast drugi zbliżył się o 1 sekundę względem porannego treningu, w którym był aż o 8 sekund wolniejszy od najszybszego samochodu. Zespołowi HRT, który ogłosił na początku sesji, że zamierza wykonać dziś tylko okrążenia instalacyjne, udało się wysłać Tonio Liuzziego na tor na dwie minuty przed zakończeniem sesji.

Test systemu redukcji oporu podczas ostatniej pół godziny treningu nie dostarczył zbyt wielu informacji na to, czego można się spodziewać w wyścigu i ostatecznie został doprowadzony do wczesnego zakończenia wraz z przyjściem deszczu w ostatnich 10 minutach sesji.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 18 °C
Temperatura powietrza: 16 °C
Prędkość wiatru: 7,7 m/s
Wilgotność powietrza: 63%
Wilgotno

Źródło: autosport.com