Najszybszym kierowcą trzeciego treningu przed Grand Prix Niemiec na torze Nurburgring był Sebastian Vettel. Niemiec notując czas 1:30,916 wysunął się na prowadzenie w ostatnich sekundach sesji i nikt nie był w stanie już poprawić jego rezultatu. Drugi był tym razem Mark Webber (+0,133s), a trzeci Fernando Alonso (+0,222s).

Poranek na torze Nurburgring przywitał kierowców sporym zachmurzeniem oraz chłodem – temperatura powietrza oscylowała w granicach 12 stopni Celsjusza. Prognozy nie zapowiadały jednak opadów na w trakcie sesji, jednak prognozy na popołudnie były mniej optymistyczne i zapowiadały już opady.

Kierowcy rozpoczęli pracę od wykonania okrążeń instalacyjnych, a jedynym, który nie wyjechał na tor był Heikki Kovalainen, którego bolid był naprawiany przez mechaników Temu Lotus, ze względu na problemy z układem hydraulicznym. Warto wspomnieć też, że zespół Lotus Renault, po wczorajszych testach nowego wydechu, postanowił pozostać jeszcze przy starej koncepcji wydechu skierowanego do przodu.

Po dziesięciu minutach ponownie zaczął się ruch na torze – wyjechał Jerome D'Ambrosio, który jako pierwszy przejechał mierzone okrążenie, w czasie 1:46,020. Wkrótce w jego ślady poszli kolejni kierowcy i czasy szybko się poprawiały. Wszyscy korzystali na tym etapie z opon z pośredniej mieszanki. Z wyjazdem na tor wciąż jednak zwlekali kierowcy Red Bull Racing, Ferrari i McLarena.

Podobnie jak wczoraj, na problemy z hamulcami narzekał Karun Chandhok, którego jazda była wciąż mało płynna, a do tego zdarzył mu się spory poślizg przed wjazdem do boksów. Na tor udało się wyjechać natomiast drugiemu kierowcy Teamu Lotus – Heikki Kovalainenowi. Na tor zaczęli też powoli wyjeżdżać faworyci.

Na półmetku sesji najszybszy był jednak Nico Rosberg (1:34,240), przed drugim kierowcą Mercedes GP – Michaelem Schumacherem, trzeci był Adrian Sutil. Wkrótce jednak na prowadzenie wysunęli się kierowcy McLarena – Button przed Hamiltonem, a na trzecie miejsce awansował Kamui Kobayashi, który jako pierwszy pojawił się na torze na miękkich oponach.

Zmiany na czele następowały naprawdę szybko. Najpierw na pierwsze miejsce wysunął się drugi z kierowców Saubera – Sergio Perez, również na miękkich oponach, a następnie na czoło wysunął się Alonso, jadący wciąż na twardszych oponach. Kolejni kierowcy pojawiali się na torze na miękkich oponach, by wykonać symulację przejazdów kwalifikacyjnych, ponieważ nad tor nadciągały coraz ciemniejsze chmury. Na kwadrans przed końcem zdecydowanie najszybszy był Nico Rosberg (1:31,694), a na torze ruch zrobił się naprawdę niewielki, gdyż czołowe zespoły odłożyły sobie przejazdy na miękkich oponach, na ostatnie dziesięć minut sesji.

Gdy zespoły środka stawki w końcówce skupiły się na przejazdach z większą ilością paliwa, na miękkich oponach wyjechała czołówka. Na prowadzenie, po wykonaniu swojego jedynego szybkiego okrążenia, wyszedł Fernando Alonsop (1:31,138). Czasu Hiszpana nie zdołali poprawić kierowcy McLarena, jednak udało się to dwójce kierowców Red Bulla. W ostatnich sekundach sesji na prowadzenie wyszedł Sebastian Vettel, wyprzedzając Marka Webbera, jako jedyny schodząc z czasem poniżej 1:31.

Cała sesja przebiegała bardzo spokojnie. Jedynie Karun Chandhok w końcówce sesji zaliczył spory poślizg, wypadł na pobocze i zatrzymał się w drugim sektorze toru. Jeśli kwalifikacje będą suche, zanosi się na bardzo ciekawą walkę nie tylko w czołówce, gdyż różnice między ekipami Williams, Force India i Lotus Renault wydają się być niewielkie i każdy z kierowców tych ekip będzie z pewnością liczył na awans do Q3.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 21°C
Temperatura powietrza: 13°C
Prędkość wiatru: 3,6m/s
Wilgotność powietrza: 65%
Sucho