Druga sesja treningowa na torze Monza przywitała zawodników jeszcze lepszą pogodą. Tym razem w promieniach słońca i 24 stopniach Celsjusza na torze jako pierwszy pojawił się Romain Grosjean. Do kierowcy Lotusa niedługo potem dołączyli inni zawodnicy, którzy od razu zaczęli przejeżdżanie pomiarowych okrążeń. Francuz otworzył tabelę z czasami przejeżdżając okrążenie w 1:32,995s, choć już w pierwszej próbie zrobił spory błąd na dohamowaniu do drugiej szykany.

Oczywiście pobicie tego czasy nie trwało długo, więc po pierwszych dziesięciu minutach sesji mieliśmy na czele Magnussen przed Perezem i Kwiatem. Póki co wszyscy jeździli na twardych oponach i żaden z zawodników nie popełniał poważniejszych błędów, choć nie brakowało drobnych uślizgów czy zblokowanych kół. Na tym etapie na torze nie pojawili się jeszcze kierowcy Mercedesa, Williamsa, Vettel oraz Gutierrez.

Rosberg po swoim pomiarowym okrążeniu znalazł się na czele, jednak 1:27,005 nie było szczególnie wyśrubowanym czasem i bardzo blisko z tyłu był Magnussen, a na 20 minut od rozpoczęcia sesji szybciej pojechali Buttona oraz Alonso, który wpisał się na pierwsze miejsce tabeli wyników, czym mocno ucieszył lokalnych kibiców. Wyników obok swojego nazwiska nadal nie mieli jeszcze Kobayashi, Gutierrez oraz Hamilton, który cały czas pozostawał w garażu z powodu problemów z jednostką napędową.

Godzinę przed końcem jazd na czele ponownie znajdował się Rosberg, który oprawił się o niespełna trzy dziesiąte i wyprzedzał drugiego Alonso o zaledwie 0,004s. Czołową trójkę uzupełniał Button. Zawodnicy cały czas jeździli na twardej mieszance opon, a pierwszym, który założył pośrednie gumy był Kevin Magnussen, który zrobił to zaledwie dwie minuty po upływie 1/3 treningu. Kierowca McLarena na swoim pierwszym pomiarowym okrążeniu na tych oponach był wolniejszy niż wcześniej.

Seria wyjazdów na bardziej miękkiej w ten weekend gumie zaowocowała poprawą czasów okrążeń, jednak Rosberg z wynikiem 1:26,225s nie poprawił porannego rezultatu Hamiltona. Na drugim miejscu ze stratą 0,340s znalazł się Alonso, a czołową trójkę uzupełniał Bottas. Czwarty był Button, przed Vettelem i Magnnussenem. Massa, Ricciardo, Perez i Hulkenberg zamknęli czołową dziesiątkę, która mieściła się w 1,002 sekundy straty do kierowcy Mercedesa.

37 minut przed końcem dobrym czasem popisał się Raikkonen, który wskoczył na drugie miejsce z nieco ponad jedną dziesiątą straty do Rosberga. Praktycznie równo po godzinie na tor zawitał Hamilton, w którego bolidzie w końcu udało się odpalić silnik. Brytyjczyk wyjechał na twardych gumach i po pierwszym pomiarowym kółku legitymował się dwunastym czasem. Na kolejnych okrążeniach nie udało mu się poprawić czasu, ale taki stan rzeczy zmienił się po przejściu na pośrednie gumy, które pozwoliły mu znaleźć się 0,061 s za swoim kolegą zespołowym.

W międzyczasie reszta kierowców koncentrowała się na długich przejazdach, więc sytuacja w tabeli się nie zmieniała. Wszyscy kierowcy nadal mniej lub bardziej utrzymywali się w torze, choć Romain Grosjean dość często gościł na powtórkach z powodu wycieczki poza tor i przestrzelenia szykany. W końcówce wszyscy ponownie pojawili się na torze, jednak nadal kontynuowali długie przejazdy, więc pozycje w czołówce nie uległy zmianie i tak najszybszy okazał się Rosberg, przed Hamiltonem i Raikkonenem.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 2,0 m/s
Wilgotność powietrza: 56%
Sucho