Dobija mnie twierdzenie, że Hamilton jeszcze w tym sezonie nie miał bez problemowego weekendu. Miał w Australii i w Bahrajne, to że zawalał starty, to już jego wina. W ten sam sposób to można powiedzieć, że Rosberg jeszcze nie miał bezproblemowego Gp Rosji, tylko, że 2 lata temu to z własnej winy miał problemy.
Jeśli Rosberg jutro wygra, to będzie miał już 7 zwycięstw z rzędu, ciekawe czy wyrówna rekord Vettela, życzę mu tego, żeby ten niedoceniany Rosberg wykręcił taki numer.
Wymarzona niedziela, to zwycięstwo Rosberga i pewnej drużyny z naszej Ekstraklasy piłkarskiej, też przed sezonem nie docenianej, ale jeśli mam coś wybierać, to porażkę Rosberga.
---, 30.04.2016 15:59 | | |
@villy
Czyli według Ciebie jeśli są jakieś problemy z autem to to jest problem, natomiast jak ktoś sam sobie narobi problemów to już już to problemem nie jest? A HAM, podobnie jak komentarorzy wiedzą, że połowa jego problemów była na własne życzenie, jednak nie oznacza to, że to nie były problemy.
No to się zgadza, że to problem i to problem, ale narzekanie na to, że jeszcze nie miał bezproblemowego weekendu podczas gdy połowa problemów była z jego winy, to jest dla mnie śmieszne. W ten sposób, to Rosberg w 2014 roku przegrał tytuł, bo w II połowie sezonu miał 1 bezproblemowy w weekend- w Brazylii. Niby jest to prawda, ale tak naprawdę pół prawdy, bo połowa problemów była z jego winy (a właściwie więcej). Dlatego dla mnie takie gadanie jest śmieszne.
---, 30.04.2016 16:10 | | |
@villy
Ale czy Hamilton mówiąc, że jeszcze nie miał nezproblemowego weekendu mówi, że żaden problem nie był z jego winy? Nie, on wie że zwalił Australię (o Bahrajnie może ma inne zdanie niż my, podobnie jak sędziowie, że to była wina Bottasa a nie jego), co nie zmienia faktu, że wie, że częś tych problemów jest z jego winy.
Jedyna jego wina to była w Australii, nic poza tym.
Cytat villy : No to się zgadza, że to problem i to problem, ale narzekanie na to, że jeszcze nie miał bezproblemowego weekendu podczas gdy połowa problemów była z jego winy, to jest dla mnie śmieszne. W ten sposób, to Rosberg w 2014 roku przegrał tytuł, bo w II połowie sezonu miał 1 bezproblemowy w weekend- w Brazylii. Niby jest to prawda, ale tak naprawdę pół prawdy, bo połowa problemów była z jego winy (a właściwie więcej). Dlatego dla mnie takie gadanie jest śmieszne.
W Bahrainie nie było by problemu, gdyby Bottas potrafił hamować.
do 15 miejsca gdzie Haas'y są obok siebie nie ma dwóch kierowców obok siebie. Perez jutro wysoko, ale Vettel go połknie pewnie już na starcie.
@villy Ze swojej winy to byla jedynie Australia. W Bahrajnie owszem gorzej wystartowal ale nie byl i tak tuz za Rosbergiem wiec na 2 miejscu. A to ze wjechal w niego Bottas to tez jego wina? Tak wiec poki co na 4 GP, 3 razy ma problemy nie z wlasnej winy. PS. Przepraszam za brak PL znakow ale pisze z kom gdzie nie moge ich uzyc.
AleQ, 30.04.2016 22:43 | | |
Hahaha, w czym była wina Bottasa w Bahrainie? Dobre pytanie ;) Kołko różańcowe ma się dobrze, ale to w tej chwili Rosberg jest lepszy.
Panie step wytykałeś Kamikadze fanatyzm, a teraz robisz tak samo. Cóż, życzyć dobrych punktów z egzaminu gimnazjalnego pozostaje ;)
@AleQ temu, ze nawet sedziowie ukarali Bottasa po tym incydencie, a sam Fin przyznal ze zbyt pozno zahsmowal. Ale widze, ze Ty jestes madrzejszy zarowno od sedziow jak i samego kierowcy, ktory bral udzial w tym incydencie. Brawo. Po prostu ekspert numer jeden! Zglos sie do Bottasa i przekonuj go ze nie mial racji, a nastepnie do FIA. Moze w nast GP wezma Cie na sedziego ekspercie.
Zapowiedź kolejnego udanego wyścigu.Życzę Rosberg'owi nieskończonej hossy.Chyba problemy z 2014 już go nie dotyczą.Szkoda tylko,że jak zdobędzie tytuł,to krytyka murowana.Schumiego,Vettela jak i innych też w końcu krytykowali.Ja zawsze twierdziłem,że bez utalentowanego bolidu,nawet mega talent nic nie zdziała.Ham z Ros zawsze rywalizowali jeden w cieniu drugiego,więc to kolej rzeczy.Miłego oglądania wyścigu życzę.
Ok, zapomniałem o Bottasie, bardziej pamiętałem sam fakt, że przegrał start z Rosbergiem.
W Australii zwalił start, w Bahrajnie też, by potem sprowokować Bottasa do ataku. Później awarie, choć ta w Rosji wynikała z użycia starego silnika. Nie może się cały czas układać w życiu... ;)
|