Kimi Raikkonen popisał się najlepszym czasem okrążenia w trakcie pierwszej sesji treningowej przed niedzielnym wyścigiem Formuły 1 na torze w Soczi. Za Finem uplasowali się Bottas i Hamilton.

Sesja rozpoczęła się zgodnie z planem, a większość kierowców, w tym faworyci lokalnej publiczności: Daniił Kwiat oraz Siergiej Sirotkin, rozpoczęła przejazdy okrążeń instalacyjnych korzystając z doskonałych warunków pogodowych. Jako pierwszy rezultat okrążenia ustanowił Valtteri Bottas – 1:39,871s.

Już po dwunastu minutach od startu sesji Sirotkin zatrzymał swoje Renault R.S.17 w drugim zakręcie, zgłaszając problemy z pracą jednostki napędowej. Rosjanin otrzymał od inżyniera sugestię o możliwości restartu silnika, jednak wkrótce jego samochodem musieli zająć się porządkowi.

Po kilku minutach żółte flagi w T2 zniknęły, a zawodnicy mogli powrócić do jazdy optymalnym tempem. Hamilton został nowym liderem klasyfikacji z wynikiem 1:39,558s. Pomiarowe kółka ukończyli także Sergio Perez oraz Lance Stroll. Zespołowy partner Kanadyjczyka z Williamsa – Felipe Massa, zblokował koła na dohamowaniu do trzynastego zakrętu, a następnie zaliczył dość szeroki wyjazd w ostatnim zakręcie. Mimo tego doświadczony Brazylijczyk przesunął się na czwarte miejsce.

Tuż przed końcem pierwszych trzydziestu minut zajęć Vettel poprawił rekord Hamiltona, wykręcając 1:38,709s. Wkrótce lepszym czasem, jednak już na supermiękkich oponach, popisał się Bottas (1:36,998s, a następnie 1:36,119s). W tym czasie Kimi Raikkonen zgłaszał duże wibracje opon w swoim SF70H.

Nawierzchnia toru nie odznaczała się zbyt dużą przyczepnością, czego dowodem były liczne wyjazdy kierowców na wyasfaltowane pobocza. Około godziny 11:40 czasu lokalnego do garażu Renault powrócił bolid Sirotkina. Wtedy też większość zawodników zjechała do alei serwisowej, by przekazać Pirelli pierwsze zużyte komplety ogumienia. Po grubo ponad dziesięciominutowej przerwie zawodnicy powrócili do realizacji programów. Na półmetku sesji czołową dziesiątkę tworzyli Bottas, Hamilton, Vettel, Raikkonen, Ricciardo, Perez, Massa, Verstappen, Ocon i Sainz.

Kilka chwil po godzinie 11:00 czasu lokalnego, Raikkonen pokonał szybkie okrążenie na supermiękkich oponach, obejmując pozycję lidera tabeli z rezultatem 1:36,074s. Nieco później, na dojeździe do drugiego wirażu z bolidu Estebana Ocona odpadła cała osłona silnika. W celu uprzątnięcia porozrzucanych na dużym obszarze odłamków dyrekcja sesji zdecydowała się na wywieszenie czerwonych flag. Chwilę przed tym Verstappen ukończył konkurencyjne kółko, awansując na P5. W trakcie powrotu do garażu Holender zgłaszał jednak problemy z przyspieszaniem.

Po trzech minutach trening został wznowiony, a na torze szybko pojawił się Vettel, mający w swym Ferrari komplet supermiękkich opon. Czas osiągnięty przez czterokrotnego mistrza świata bardzo mocno odbiegał jednak od wyników ze ścisłej czołówki. Po kolejnym kółku kierowca z Heppenheim przesunął się na czwartą lokatę, tracąc nieco ponad sekundę do Raikkonena.

Na początku ostatnich piętnastu minut FP1 Vettel obrócił bolid na wyjeździe z szesnastego zakrętu. Po kiepskim wyjściu z T15 Niemiec głęboko najechał na tarki w kolejnym wirażu, tracąc kontrolę nad tyłem samochodu. Kilka minut po tym do jazdy powrócił Ocon, w którego bolidzie uzupełniono braki w karoserii, a Stoffel Vandoorne, plasujący się na szesnastym miejscu, zgłosił problemy z mocą jednostki napędowej i w wolnym tempie skierował swojego McLarena do alei serwisowej.

Rozczarowujący start wyścigowego weekendu ma na koncie także Grosjean, który od samego początku sesji zgłaszał zespołowi trudności z prowadzeniem się bolidu. Francuz spędził większość treningu na ostatniej pozycji. Dopiero w samej końcówce wskoczył na szesnastą pozycję z wynikiem poniżej 1m40s.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 22°C
Prędkość wiatru: 0,7 m/s
Wilgotność powietrza: 27%
Sucho