Embed from Getty Images

Na początku drugiego treningu szybko na torze zobaczyliśmy kierowców z silnikami Ferrari, czyli ekipę fabryczną i Haasa. Szybko na czele zadomowili się Raikkonen z Vettelem, zbliżając się do złamania granicy 1:10. Wszyscy zawodnicy podróżowali na miękkich oponach, choć połowa stawki nie śpieszyła się z wyjazdem na tor.

Nieco szybciej od Ferrari pojechał Verstappen, tymczasem w tym momencie na torze pojawili się kierowcy Mercedesa i to oni po chwili wskoczyli na czoło tabeli. Prowadził Hamilton z czasem 1:09,792, a tuż za nim był Bottas.

Pierwszym kierowcą, który zdecydował się na przejazd na supermiękkiej mieszance był Raikkonen, jednak jego okrążenie nie było imponujące i do Hamiltona tracił prawie 0,4 sekundy, pomimo różnicy mieszanek. Sebastian Vettel pojechał minimalnie szybciej, ale nie wyprzedził rywali, przy okazji narzekając na słabą przyczepność na przedniej osi.

Na swoim szybkim przejeździe mocno spłaszczył oponę Bottas, co wprawdzie dało mu poprawę czasu, ale nie na tyle ile pozwalał samochód. Hamilton tymczasem równiez popsuł okrążenie i odpuścił na nim kręcenie szybkiego czasu. Podczas kolejnej próby Anglik wyprzedził rywali, jednak również nie pojechał optymalnego okrążenia.

Przygodę zaliczył Marcus Ericsson, który wypadł z toru w drugim sektorze, spłaszczając wszytkie opony. Błędu nie ustrzegł się również Stoffel Vandoorne, który obrócił się w eskach. Szybkie przejazdy nie przyniosły dramatycznych zmian w tabeli, ani znacznych popraw czasów, więc po chwili kierowcy zjechali do garażów, by szybko przygotować się do symulacji wyścigowych.

Ostatnie 30 minut obyło się bez większych przygód i wszyscy byli w stanie przetestować ustawienia na wyścig, gdyż nie pojawił się również deszcz. Dalsze przygotowania będą kontynuowane w trzecim treningu, jednak nie należy spodziewać się większych zmian w czołówce.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 47°C
Temperatura powietrza: 26°C
Prędkość wiatru: 2,3 m/s
Wilgotność powietrza: 50%
Sucho