Lewis Hamilton popisał się najlepszym czasem okrążenia podczas trzeciego treningu przed Grand Prix Wielkiej Brytanii, wyprzedzając w tabeli rezultatów Nico Rosberga i Maxa Verstappena.

W sobotę Silverstone przywitało zespoły i kibiców typowo angielską pogodą – nad torem unosiły się czarne chmury zwiastujące nadchodzące opady deszczu, a kierowcy rozpoczęli realizację programów korzystając z przejściowego ogumienia Pirelli. Temperatura powietrza wynosiła siedemnaście, a toru – dziewiętnaście stopni Celsjusza. Po ośmiu minutach, gdy kierowcy wciąż pokonywali okrążenia instalacyjne, Verstappen zaznaczył, że warunki na torze w dalszym ciągu nie pozwalają na założenie slicków.

Ze względu na warunki panujące na torze niektórzy kierowcy w ogóle nie opuszczali alei serwisowej. Zaliczał się do nich Lewis Hamilton – Brytyjczyk spokojnie spędzał czas w garażu Mercedesa rozmawiając z dyrektorem niewykonawczym – Nikim Laudą. Około godziny 10:15 czasu lokalnego, kierowcy Force India opuścili pit lane mając w swoich bolidach ogumienie przeznaczone do jazdy po suchym torze. Chwilę później dołączył do nich także Nico Rosberg, pragnący nadrobić czas stracony piątkowego popołudnia przez awarię techniczną.

Niemiec z okrążenia na okrążenie poprawiał swoje czasy, schodząc do poziomu 1:33,591s. Następnie prowadzenie w klasyfikacji zajęć przejęli reprezentanci Ferrari: Vettel przed Raikkonenem. W tym samym czasie Grosjean zgłaszał swej ekipie problemy z działaniem systemu paliwowego, a Bottas kończył okrążenie, które pozwoliło mu wskoczyć na drugą lokatę.

Króko po przekroczeniu półmetka sesji, Rosberg powrócił na pozycję lidera tabeli osiągając wynik 1:31,331s, który niedługo po tym nieznacznie przebił Hamilton (1:31,234s). Kilka minut później zajęcia zostały wstrzymane czerwoną flagą, która pojawiła się na torze po kraksie Marcusa Ericssona. Szwed stracił panowanie nad swym Sauberem przejeżdżając po tarkach na wyjściu z zakrętu Stowe i z dużą siłą (z mocowania odpadła kierownica) uderzył w barierę z opon, poważnie uszkadzając zawieszenie bolidu. Podczas gdy obsługa toru starała się uporządkować miejsce incydentu i naprawić zniszczoną bandę, nad tor nadeszły opady deszczu.

Sesja została wznowiona o 10:55 czasu lokalnego. Opady nie były wystarczająco solidne, by zmusić zawodników do powrotu do przejściowych opon – w użyciu była najszybsza, miękka mieszanka. Chwilę przed zapaleniem się zielonego światła, na wyjeździe z pit lane ustawiła się spora kolejka bolidów, których kierowcy pragnęli jak najszybciej rozpocząć ostatnie treningowe przejazdy.

Rosberg poprawił swój wynik na 1:30,967s, ale jego wynik szybko został poprawiony przez Hamiltona. Na trzecie miejsce wskoczył Ricciardo, przed Verstappenem i Vettelem, który nie był zadowolony ze swojego finałowego szybkiego kółka, zgłaszając problem z przekładnią. Po raz kolejny z mocnej strony zaprezentował się McLarem: Fernando Alonso zajął siódme, a Jenson Button – dwunaste miejsce. Problemy nadal trapiły Felipe Massę, który zakończył FP3 na piętnastym miejscu.



Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 21°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 7,8 m/s
Wilgotność powietrza: 81%
Sucho