@derwisz
RIC vs BOT oczywiście, to jak zostawiali sobie miejsce, ostra walka na limicie plus szacunek o to właśnie chodzi w wyścigach.
Magnussen powinien cały dzień to oglądać aż ... nie pewnie i tak nie zrozumie.
@marcelo92
Poczytaj komentarze kilka wyścigów wstecz, to sie dowiesz że merc czerwonym kompletnie odjechal w przerwie wakacyjnej.
Tak sobie czytam komentarze niektórych udzielających się tutaj i dochodze do jednego wniosku:
Każdemu sportowcowi życzę tak zagorzałych fanów, jak Seb ma hejterów.
Na SPA równi z Mercedesem, Monza wiadomo, że Mercedes, ostatnie dwa tory zdecydowanie dla Ferrari.
Ver pojechał tym razem świetnie. Mądre zachowanie na początku i świetne tempo później.
Serio Vet tak bardzo zaimponowal niektórym tym wyścigiem? Jest szybki jak ma wolny tor ale z jedynymi 2 przeszkodami dzisiaj czyli Bot I Ric sobie nie poradził więc nie wiem czym się zachwycacie. A jeszcze na koniec jak zwykle, nic złego nie zrobił ale auto dead.
@paymey852
No fakt RIC .vs. BOT i RIC .vs.VET to były dwie perełki tego wyścigu. Jak by powiedział Hajto "truskafki" na torcie. :D
W obu przypadkach sytuacja podobna. Dysponujący bolidem o dużo wyższym tempie wyscigowym próbował wyprzedzić kierowcę na słabszym sprzęcie.
Przewaga tempa VET w chwili kiedy dopadł RIC była bliska 1 sekundy, przewaga tempa RIC tuż przed pojedynkiem z BOT też była coś ok 0.5 sek albo nawet więcej.
W obu przypadkach RIC popisał się wielkim kunsztem i oba pojedynki zakończył sukcesem.
Dlatego dla mnie to on jest man of the day. :)
"Man of the day" bo nie dał sie wyprzedzić buhahah
Tak swoją drogą, tegoroczne GP Malezji było trzecią edycją z rzędu, której nie wygrał kierowca Mercedesa.
@Falarek
Bo jazda defensywna to żadna sztuka, tak?
Daxo, 01.10.2017 13:49 | | |
@Falarek dobry kierowca to też taki który potrafi mądrze bronić przed wyprzedzeniem
@derwisz
Nie zapominaj że Max go dzisiaj zniszczył tempem wyścigowym a przy obronie pomógł mu znacząco Alonso.
Gdyby dzisiaj nie było Maxa to każdy by przyznał że Red Bull nie miał szans z Mercedesem a tylko Bottas cieniował.
Max wycisnął maksa - "Man of the day"
@paymey852
Żeby umieć skorzystać z "pomocy" Alonso to tez trzeba mieć mózg we właściwym miejscu ;)
Obronić się przed bolidem mającym blisko sekundę przewagi w tempie to wyczyn nie w kij dmuchał.
Wyczyn ten docenił komentator (bodajże był nim red. Sokół) podkreslając że RIC obronił się umiejętnościami.
Ano podkreslil, podkreslil. Mowil rowniez o tym jak ciezko jest siedziec "na ogonie" boliďom RBR. Raz sie Ric obronił (mi tez sie to podobalo), raz pomogl Alo i wystarczylo zeby opony mialy dosyc a silnik sie zagotowal. Dobrze ze Seb odpuscil, dla 3 pkt nie bylo sensu katowac silnika
Daniel obronił się przed Sebem, który dużo wcześniej założył super miękkie opony i wykorzystał cień Alonso. To co później robił Hiszpan było mega slabe, bo jego McLaren jechał własny wyścig i powinien zjechać na drugą stronę toru, a nie cudować z jazdą optymalną linią jazdy.
Odnośnie incydentu po wyścigu.
Polecam zobaczyć ujęcie z tej kamery: https://twitter.c...s/914415456550825984
@kumien
Widziałem. Kamera wyolbrzymia ruch Strolla przez to że się zbliża, choć bez wątpienia on był znaczny. Bez kamery z góry raczej trudno by to ocenić na 100%. Myślę że decyzja była oparta na czymś innym. Miejmy też na uwadze, że mijanie rywala blisko ze znaczna przewaga prędkości nie jest dobrym pomysłem i chyba to był główny powód dlaczego Stroll nie dostał kary, po prostu sędziowie mogli stwierdzić, że miało prawo go to zaskoczyć.
Ja tylko oponuje przed stwierdzeniem wina Vettela, bo pojechał blisko. Z onboardu Seby widać, że trzyma równą odległość od lewej krawędzi i zwyczajnie wjechał w zakręt. Sam Lance mówił, że zbierał resztki gum i zmieniał ustawienia bolid, więc przypuszczam, że było to dla niego za dużo. Seb pewnie mógł pojechać szerzej tak jak nie musiał blokować Maxa w Singapurze, ale czasami wszystkiego nie da się przewidzieć.
Zomo, 02.10.2017 01:00 | | |
Smiac mi sie chcialo jak po kwalifikacjach w sobote fahofcy na tym forum planowali strategie Kimiego w wyscigu z Hamiltonem. Tylko ja raczylem zasugerowac ze turbinka ktora rozleciala sie Vettelowi w kwalifikacjach moze rozleciec sie Raikkonenowi w wyscigu i ze w sumie Niemiec mial w ten weekend sporo szczescia. Pewnie powiecie ze wykrakalem...
Nie pamiętam (ale mam krótką pamięć) kieyd ostatnio Ferrari tak się zblamażowało dwa wyścigi pod rząd. W Singapurze kierowcy a tutaj... no właśnie tutaj kto ? Fabryka czy mechanicy na torze ?
@paymey852 Oczekiwales po Alonso, ze po Singapurze bedzie wspieral Vettela? ;)
@bolekse Mechanicy, ale w garazu ;) Chyba za szybko przekladali podzespoly. Szkoda.
Czytalem komentarze i chcialem pogratulowac poziomu. Po raz pierwszy z checia je przeczytalem. Panowie....mozna ? Mozna :)
@marios76
Po Alonso to bym się właśnie spodziewał ingerowanie w ustawianie wyników wyścigu :)
|