Embed from Getty Images

Fernando Alonso otrzymał zgodę od FIA na udział w testach młodych kierowców po Grand Prix Abu Zabi.

Hiszpan szykuje się do ponownych startów w Formule 1 od sezonu 2021. 39-latek podpisał kontrakt z Renault i dotychczas sprawdzał dwuletni samochód ekipy na torach Sakhir oraz Yas Marina.

Ze względu na brak oficjalnych sesji testowych w trakcie tego roku, Alonso wnioskował o zgodę na udział w sesji dla debiutantów po ostatnim wyścigu sezonu 2020. Jedyne doświadczenie Hiszpana z modelem R.S.20 to kilkanaście okrążeń podczas dnia filmowego na Circuit de Catalunya.

Przeciwnikami pomysłu Alonso oraz Renault miały być ekipy Ferrari, McLaren oraz Haas. Mimo to w środę doszło do spotkania Michaela Masiego z menedżerami zespołów. Dyrektor wyścigów z ramienia FIA miał przekazać, iż w testach na Yas Marina będą mogli wziąć udział kierowcy, którzy nie startowali regularnie w obecnych mistrzostwach.

Tym samym Alonso otrzymał zgodę na dołączenie do Renault, natomiast szansę na współpracę z doświadczonymi kierowcami rzekomo chcą wykorzystać Red Bull i Alfa Romeo. Stajnia z Milton Keynes ma zaprosić Sebastiena Buemiego, a ekipa z Hinwil ma udostępnić bolid trzeciemu kierowcy – Robertowi Kubicy.

Na kolejną zmianę formatu testów ma naciskać zespół Ferrari. Według źródeł z Hiszpanii, stajnia z Maranello chce jeszcze w tym roku rozpocząć współpracę z Carlosem Sainzem, udostępniając mu bolid SF1000. „Spodziewamy się, że Ferrari także skieruje zapytanie, by móc jak najszybciej umieścić Carlosa Sainza w aktualnym samochodzie”.