Sebastian Vettel przed Pastorem Maldonado, tak wyglądał układ dwóch najszybszych kierowców podczas sobotniej sesji treningowej przed GP Hiszpanii.

Przez większość sesji na czele tabeli widzieliśmy kierowców, których ciężko uznać za faworytów do wygranej w niedzielę, jednak ostatecznie obecny mistrz świata, Vettel wprowadził nieco rutyny i na ostatnim okrążeniu wykręcił najlepszy czas.

Przez większość poranka prowadził Sergio Perez, ustanawiając swój najlepszy czas na twardych oponach w pierwszej połowie treningu, a później przed niego wskoczyli Nico Rosberg, a następnie Jean-Eric Vergne, a stało się tak ponieważ wymieniona dwójka postanowiła założyć miękkie opony.

Gdy na podobny ruch zdecydował się Perez, powrócił na czoło stawki z czasem 1:23,742. Stan ten utrzymywał się do ostatnich dwóch minut, gdy jego partner zespołowy, Kamui Kobayashi wskoczył na pierwsze miejsce, a za nim zrobił to Mark Webber. Jednak zanim dotarli oni do boksów, zostali pokonani przez Maldonado, który ustanowił czas 1:23,336.

Mimo to Wenezuelczyk nie pozostał tam na długo, gdyż na kilka sekund przed końcem sesji przeskoczył go Vettel, który pojechał swoje kółko o 0,168 sekundy szybciej.

W związku z tym układ za Vettel prezentował się następująco: Maldonado, Kobayashi, Webber i Perez. Za nimi znalazł się Fernando Alonso, Vergne i Jenson Button. Lewis Hamilton był na bardzo szybkim okrążeniu i wyglądało na to, że to on będzie pierwszy, jednak w ostatniej szykanie trafił na duży korek co ostatecznie uniemożliwiło mu poprawę czasu i dało 16 miejsce.

Romain Grosjean nie wykonał żadnego okrążenia pomiarowego z powodu problemu z ciśnieniem paliwa, przez co zatrzymał swojego Lotusa w 10 zakręcie, podczas gdy Timo Glock zaparkował swój bolid przy wyjeździe z pit lane, po problemie, który wystąpił u niego w ostatniej szykanie.


Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 39°C
Temperatura powietrza: 29°C
Prędkość wiatru: 1,4 m/s
Wilgotność powietrza: 33%
Sucho