Jenson Button odnotował najlepszy czas okrążenia w trzeciej sesji treningowej przed GP Europy. Na kolejnych pozycjach tabeli uplasował się duet Lotusa – Grosjean i Raikkonen.

Dzisiejszy poranek w Walencji nie przypominał wczorajszego, nieco pochmurnego początku weekendu. Słońce zalewało uliczny obiekt swoimi promieniami, rozgrzewając asfalt do temperatury dwudziestu dziewięciu stopni Celsjusza, generując warunki podobne do tych, mających panować podczas jutrzejszego wyścigu.

Dwanaście minut po rozpoczęciu sesji i okrążeniach instalacyjnych, na swój pierwszy przejazd wyruszył Romain Grosjean. Już wczoraj Lotus zapowiadał zmaksymalizowanie prac nad optymalizacją tempa, dzięki czemu bolidy E20 mogłyby prezentować szczytowe osiągi nie tylko podczas wyścigów, ale także kwalifikacji, które ostatnimi czasy były prawdziwą piętą achillesową teamu z Enstone. Pierwsze kółko Francuza nie powalało na kolana: 1:40,136 sek na pośredniej mieszance. Nieco wolniej swoje pierwsze kółka przejechali Raikkonen i Hamilton.

Pomimo dobrych osiągów prezentowanych podczas piątkowych zajęć, Force India rozpoczęło realizację sobotniego programu od wolniejszych okrążeń. Tymczasem Jenson Button dorównywał rezultatami swemu partnerowi z McLarena, co zwiastowało rzeczywistą zwyżkę formy i pozbycie się katastrofalnych problemów z kilku ostatnich rund mistrzostw świata. Nieco wolniej podróżowali po torze Schumacher i Rosberg, którzy zajmowali miejsca w dolnej części czołowej dziesiątki.

Mniej więcej na półmetku sesji, piąte, szóste i siódme miejsce zajmowali odpowiednio Hulkenberg, Maldonado oraz di Resta, co podobnie jak w rozegranych dotychczas Grand Prix zwiastowało niezwykle wyrównaną walkę w środku stawki. Jedynym warunkiem było tylko odnalezienie przez Maldonado formy, dzięki której kilka tygodni temu zwyciężył niespodziewanie w innym hiszpańskim wyścigu Formuły 1 w katalońskiej Barcelonie. Nieco w cieniu pozostawali dość nieoczekiwanie kierowcy Red Bulla – Webber uzyskał czas dający mu 14, a Vettel czwartą pozycję.

Na pół godziny przed finiszem sesji pierwszą trójkę stanowili Maldonado, Hamilton oraz Raikkonen. Z kolei na dole tabeli widniały nazwiska leniwego Fernando Alonso (tylko cztery przejechane okrążenia – dla porównania Massa zdążył pokonać tylko pięć kółek) oraz Kobayashiego, który od samego początku treningu jeździł dużo wolniejszym tempem. Przed nimi znajdowali się przetasowani zawodnicy Marussi i HRT oraz Caterham, który patrząc na czasy zaczynał dorównywać konstrukcjom Tor Rosso. Zaledwie dwie minuty później Vettel wskoczył na czoło stawki z czasem 1:39,448 sek. Bezczynny nie pozostał także Felipe Massa – Brazylijczyk wskoczył na trzecie miejsce, spychając Hamiltona poza TOP3.

Vettel nie zabawił długo na szczycie tabeli, ponieważ kilka chwil później Grosjean pojawił się na torze na miękkiej mieszance, poprawiając czas Niemca o blisko 0,8 sek. Tymczasem dzięki solidnemu okrążeniu na miękkiej mieszance, na trzecie miejsce wspiął się Sergio Perez. W międzyczasie w garażu Red Bulla trwały wytężone prace nad układem hamulcowym bolidu Marka Webbera, który przez czterdzieści pięć minut trwania sesji zdołał wykonać zaledwie cztery okrążenia i legitymował się odległym, osiemnastym miejscem.

Decydujące dla klasyfikacji sesji były ostatnie minuty, podczas których kierowcy wykonywali symulacje kwalifikacji. Najpierw na drugie miejsce awansował Kimi Raikkonen, później na fotel lidera wskoczył Button, a na czwartą lokatę, tuż przed di Restę przesunął się Hulkenberg, potwierdzając tym samym dobrą formę Force Indii. Miejscowy bohater, Fernando Alonso nie miał powodów do zadowolenia, gdyż przez dość niefortunne okrążenia nie zdołał osiągnąć czasu lepszego od tego, dającego mu dopiero dwunaste miejsce.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 38°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 2,0 m/s
Wilgotność powietrza: 60%
Sucho