Drugi trening również rozpoczął się przy suchej nawierzchni i nic nie zapowiadało, by piątek miał przywitać opady nad torem Istanbul Park. Zawodnicy postanowili z tego skorzystać i w pierwszych minutach mieliśmy w użyciu wszystkie trzy mieszanki opon dostarczone przez Pirelli.

Po pierwszych okrążeniach prowadził Charles Leclerc z czasem 1:24,102. Tuż za Ferrari plasował się Mercedes. Co ciekawe, do Monakijczyka Sainz tracił 0,6 sekundy, jadąc na miękkich oponach. Czołówka tymczasem podróżowała na pośredniej mieszance.

Hamilton wskoczył na czoło tabeli po zmianie opon na miękkie, choć nie poprawił czasu w środkowym sektorze. Zdecydowanie więcej problemów na miękkiej mieszance miał Verstappen, który pojechał okrążenie o 0,9 sekundy wolniej. Ogólnym problemem na tej mieszance była stabilność tylnej osi. Max zdecydowanie nie wstrzelił się z ustawieniami, gdyż Perez pojechał od niego szybciej o 0,4 sekundy.

Leclerc nieco poprawił się na oponach z czerwonym oznaczeniem, ale problemy z nadsterownością sprawiły, że nie był to duży zysk. Verstappenowi tymczasem udało się nieco zmniejszyć stratę, ale ciągle wynosiła ona ponad pół sekundy.

Drugi trening w przypadku normalnych warunków pogodowych standardowo służył w celu sprawdzenia długich przejazdów. W czasie nich kilku zawodników zaliczyło wyjazdy poza tor, ale ograniczały się one do piruetów. Nikt nie zaliczył kraksy, co tylko potwierdzało, że przyczepność na torze w Turcji uległa sporej poprawie od zeszłego roku.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 26°C
Temperatura powietrza: 19°C
Prędkość wiatru: 1,0 m/s
Wilgotność powietrza: 67%
Sucho