Kibicowałem Sutilowi żeby załapał się na 3-ci stopień podium, niestety nie tym razem :( No a Lotusy słabiutko, wielka szkoda...
Wiadomość dla ''groszka'' -Bez komentarza. U mnie zarobili kolejny minus.
McLaren na kolanach,znowu upiekło sie słabszemu Buttonowi,bo Perez byłby wyżej.
Ktoś pisał mi ,że dyspozycja Daniela to przypadek,hmm wątpię.Po dzisiejszym wyścigu dla mnie to najlepszy kandydat do RBR.
Kimi jest u mnie ''spalony'' przez pewne sytuacje i jego teksty w tym sezonie.
@adnowseb
Kimi jest najlepszym wyborem. Dowozi punkty, nie traci ich głupio i jest przy tym szybki. A jak jest wolniejszy od kolegi to nie stawia się tylko przyjmuje to na klatę. Juniorzy RB może są szybcy, ale pozostałej reszty zagwarantować nie mogą.
@IceMan11
Ale jest jeden problem...Kimi może nie zechcieć podpisać kontraktu z klauzulą kierowca nr 2...
Co za szalony i nieprzewidywalny wyścig!
Wrażenia z dzisiejszego wyścigu są niemal takie same, jak z GP Europy z ubiegłego roku.
Prawdziwe emocje były dopiero po odpadnięciu Vettela!
Mało kto spodziewał się zwycięstwa Rosberga. Nawet ja byłem pewien, że po neutralizacji wyprzedzi go Raikkonen i wygra ten wyścig. Pokazuje to jednak, że Mercedes bardzo dużo zyskał na tych nielegalnych testach.
Bardzo dobre pożegnanie Marka Webbera z torem Silverstone, choć chciałem, żeby wygrał.
Alonso, Hamilton i Massa odrodzili się w drugiej połowie wyścigu.
Raikkonen ukończył wyścig w punktach, dzięki temu pobił rekord Michaela Schumachera pod względem ilości ukończonych wyścigów w punktach z rzędu - 25 wyścigów.
Sutil i Ricciardo - liczyłem na trochę lepsze rezultaty.
Ponownie świetna jazda Paula di Resty po starcie z dalekiej pozycji. Szkoda tego wykluczenia z kwalifikacji, bo powalczyłby o podium. Podobała mi się jego walka z Hamiltonem (właśnie takie walki chcę oglądać w Formule 1). Ogólnie Paul w tym sezonie jeździ bardzo dobrze, bo jak na razie nie punktował tylko w Malezji.
Hulkenberg zdobył ten jeden punkt na pocieszenie Saubera.
Ogromne problemy McLarena. Zastanawiam się, czy odrodzą się tak jak w 2009, ale coś czuję, że ten sezon skończą bez żadnego podium.
Dobrze, że to tylko tydzień przerwy, bo już nie mogę doczekać się wyścigu na Nurburgringu - jednym z moich ulubionych torów. ;)
PS. Po odpadnięciu Vettela czułem się tak: http://c.wrzuta.p...elkiej_brytanii_2013
To było chyba to show z oponami, co zapowiadał kiedyś Bernie Ecclestone :/ Pirelli no cóż, chyba robią gumy jakie im każą robić, by zadowolić zespoły, którym za mało pit-stopów i narzekających na nudę kibiców, rany. Michelin jeśli wejdzie, pewno też zrobią co im każą po prostu, więc mi jest tam wszystko jedno jaka firma, byle opony nadawały sie bardziej do ścigania i walki niż kalkulowania i pierdołowatej jazdy.
A wyścig ciekawy, bo duzo walki. Pech Lewisa, szkoooda, a to był jego dzień :( Podobnie Vettel, dobra jazda i pech, więc podium szczęśliwe dla co niektórych... Niezły za to powrót do walki i czołówki Hamiltona i Massy, chociaż troche im pomógł SC, ale przynajmniej powyprzedzali i powalczyli.
Force India znowu w punktach, chociaz liczyłam na więcej i może jakieś podium dla Sutila. Lotus jak zwykle, ale szkoda Groszka, musiał przepuścić Raikkonena, więc wygląda, co dziwne, że tak utalentowany i szybki kierowca jednak jest nr 2.
Cytat katinka : Lotus jak zwykle, ale szkoda Groszka, musiał przepuścić Raikkonena
To fakt ale Grosjean miał o 0.5s gorsze tempo na okrążeniu niż Raikkonen.
A Lewis nie jest nr 1 a Rosberg dwa, gdy w Malezji zespół zabronił Niemcowi atakować Anglika ?
Merce wiele zyskały na tych testach. RBR się normalnie rozwija jak to robił dotychczas ale Merce są tempem wyścigowym szybsze niż Ferrari i Lotusy.
Nie rozumiem rozbawienia i ironii towarzyszącej faktowi, że GRO musiał przepuscić RAI.
Dla mnie to jest rzecz oczywista. RAI był szybszy od GRO podobnie jak i swojego czasu ALO od MAS.
Obaj byli z jednego zespołu, więc jaki w tej sytuacji sens miało utrudnianie życia koledze i działanie na niekorzyść wyniku zespołu? A jeżeli dodać do tego, że ich strategie również nie były identyczne to tym bardziej zrozumiale jest, że obowiązkiem w danej chwili wolniejszego jest przepuszczenie szybszego partnera i maksymalne utrudnianie życia rywalom z innych zespołów.
@derwisz dokladnei - Lotus reaguje odrazu jak Mercedes tylko w tym wypadku bylo w polowie wyscigu i nie stracili przez walke miedzy swoimi kierowcami za duzo czasu. Podobala mi sie decyzja Lotusa. Coniektorzy tu zapominaja ze oficjalnie to jest dozwolone i chodzi tu o zespol a nie o indywidualnych kierowcow. W tym wypadku - jako ze Lotus sie nieco zadluzyl - jest to priorytetowa rzecz - nauczcie sie patrzec przez pryzmat pieniedzy a nie tylko rywalizacji sportowej !
|