Ledwo kilka dni temu kończyliśmy ciekawy weekend na Red Bull Ringu, a Formuła 1 powraca do akcji. Tym razem w swojej kolebce, na niesamowitym obiekcie Silverstone. Tym razem wracamy do tradycyjnego formatu weekendu, tak więc pierwsza sesja treningowa była pierwszą z trzech.

Kierowcy na pierwszych wyjazdach podzielili się pomiędzy twarde i pośrednie opony. Od pierwszego okrążenia świetne tempo prezentował Max Verstappem, pomimo żółtych Pirelli. To dopiero pierwszy trening, ale ten weekend może naprawdę przebiec pod dyktando obecnego mistrza świata.

Wszyscy kierowcy meldowali o wyjątkowo niskiej przyczepności, jednak sytuacja powinna się poprawiać z biegiem weekendu. Nie zmienia to faktu, że bardzo łatwo było zaliczyć uślizg na gładkim asfalcie. Pierwsza część treningu zakończyła się z Verstappenem na czele z czasem 1:29,863.

Pierwszym kierowcą na miękkich oponach był Logan Sargeant i od razu można było zobaczyć jak wiele przyczepności zapewnia ta mieszanka, gdyż Amerykanin wskoczył na trzecie miejsce w tabeli. Na czele za to Perez po kilku mierzonych kółkach w końcu zbliżył się do partnera zespołowego. Z czołówki na miękkich oponach wyjechał Sainz i objął prowadzenie prowadząc o pół sekundy nad Red Bullem. Podobnie mocny wynik wykręcił Leclerc.

Mocny czas na miękkim ogumieniu wykręcił również Ocon. Alpine wyglądało w pierwszej sesji dość mocno na brytyjskim obiekcie. Wprawdzie jego czas poprawił Leclerc na kolejnych mierzonych kółkach. Za to na pierwszym mierzonym nie udało się poprawić czasu wymienionej dwójki Perezowi. Kierowca Red Bulla tracił do Leclerca 0,053 sekundy. Verstappen za to pomimo kilku drobnych błędów objął ponownie prowadzenie z czasem 1:28,836. Jednak za jego plecami było naprawdę ciasno i nawet Norris włączyć się do walki w okolicach czołowej piątki.

Trzeba przyznać, że największym szokiem pierwszego treningu był Alex Albon wskakujący na drugie miejsce, ze stratą zaledwie 0,2 sekundy do Verstappena. Kierowca Williamsa świetnie się spisywał w warunkach niskiej przyczepności. Za nim meldował się Alonso, który również pojechał solidne okrążenie. Swoje kółko ponownie dopiero po kilku mierzonych poprawił Perez, wskakując za plecy Verstappena.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 42°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 4,3 km/h
Wilgotność powietrza: 40%
Sucho